Sayward RCMP bada pożary na północno-wschodnim wybrzeżu wyspy Vancouver, w związku z podejrzeniem, że mogły one zostać wywołane celowo.
„Świadkowie w rejonie Browning Creek tuż przed zainicjowaniem ognia obserwowali w pobliżu kilka quadów” – stwierdza w oświadczeniu sierżant sztabowy BC RCMP Kris Clark.
„Policja chce rozmawiać z każdym, kto widział coś podejrzanego w rejonie pożaru Browning Creek lub któregokolwiek z innych pożarów”.
Pożary zaczęły się ponad miesiąc temu poza Sayward, przy czym największy obejmował około 230 hektarów od czasu jego odkrycia 29 maja, podczas gdy ostatni, odkryty w poniedziałek i zlokalizowany w pobliżu Browning Creek, obejmuje około dwóch hektarów.
Strażacy walczą z pożarami za pomocą helikopterów i załóg naziemnych. Załogi znalazły również i stłumiły więcej pożarów przydrożnych przy drogach Memekay White River i Big Tree.
Clark powiedział CHEK News, że pożary mogą być ze sobą powiązane.
Kanada walczy z pożarami przez całe lato, w tym w Quebecu, Ontario, Nowym Brunszwiku i Albercie. W przypadku tej ostatniej prowincji premier Danielle Smith zatrudniła śledczych w celu ustalenia przyczyn 175 pożarów bez znanej przyczyny.