Liczba pasażerów, którzy przewinęli się przez lotnisko Pearsona w pierwszej połowie 2023 roku była prawie o 50 proc. większa niż w tym samym okresie w zeszłym roku, podaje Greater Toronto Airport Authority (GTAA).

Z danych opublikowanych 9 sierpnia wynika, że z lotniska Pearsona przez pierwszych 6 miesięcy bieżącego roku skorzystało 21,2 miliona podróżnych – o 46,1 proc. więcej niż rok temu (wtedy było to 14,6 miliona). Operator lotniska podsumowuje, że wzrost liczby pasażerów jest konsekwencją zniesienia obostrzeń covidowych i wzrostu popytu na podróże.

W odniesieniu do pierwszej połowy 2019 roku, czyli okresu sprzed pandemii, liczba pasażerów obsłużonych na Personie stanowiła 86,5 proc.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Znaczny wzrost liczby pasażerów przyniósł wzrost przychodów lotniska o 33,5 proc. – z 666,4 mln dol. w pierwszych sześciu miesiącach 2022 roku do 889,4 mln dol. w tym samym okresie 2023 roku. Dochód netto wzrósł prawie o 1800 proc. z 6,9 mln do 129,9 mln dol.

W zeszłym sezonie wzrost liczby pasażerów i zniesienie obostrzeń pandemicznych spowodowały przepełnieni hal bagażowych, odwołania lotów, wielogodzinne oczekiwanie na star na pokładach samolotów i tym podobne. Aby zapobiec takim scenariuszom w tym roku, GTAA zatrudniło 10 000 nowych pracowników. Operator podaje, że dzięki temu udało się zwiększyć niezawodność systemu obsługi bagażu, skrócić czas obsługi podróżnych i skrócić czas oczekiwania na pokładzie samolotu – każdy o ponad 90 proc. względem sezonu 2022,