Rosyjski Airbus A320 został zmuszony do awaryjnego lądowania na polu pszenicy, gdy pasażerowie zobaczyli dym wydobywający się spod skrzydeł.
Samolot wystartował z Soczi i zmierzał do Omska. Samolot, przewożący 161 pasażerów, został zmuszony do awaryjnego lądowania na polu w Kamence, w regionie Nowosybirska. Podobno to drugi pilot Damir Jusupow dokonał cudownego lądowania.
W połowie podróży samolot wysłał sygnał alarmowy, gdy personel pokładowy zgłosił “awarię układu hydraulicznego”. Na szczęście żaden ze 161 pasażerów, w tym 23 dzieci i sześciu członków załogi, nie został ranny i wszyscy mogli bezpiecznie opuścić samolot za pomocą nadmuchiwanych trapów.
Pasażerowie zostali zabrani do pobliskiego Nowosybirska.