Minister ekstremistycznej partii Otzma Yehudit stwierdził, że jedną z opcji Izraela w wojnie w Gazie jest zrzucenie bomby atomowej na Strefę Gazy.

Zapytany w wywiadzie dla Radia Kol Berama, czy sugeruje zrzucenie na enklawę jakiegoś rodzaju bomby atomowej, Minister Dziedzictwa Amichai Eliyahu odpowiada: „To jeden ze sposobów”.

Eliyahu ze skrajnie prawicowej partii Itamara Ben Gvira nie jest częścią gabinetu bezpieczeństwa zaangażowanego w podejmowanie decyzji w czasie wojny ani nie sprawuje władzy nad gabinetem wojennym kierującym wojną przeciwko grupie terrorystycznej Hamas.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Podczas wywiadu Eliyahu wyraził także swój sprzeciw wobec wpuszczenia jakiejkolwiek pomocy humanitarnej do Gazy, mówiąc, że „nie przekazalibyśmy nazistom pomocy humanitarnej” i twierdząc, że „w Gazie nie ma czegoś takiego jak niezaangażowani cywile”.

Popiera odzyskanie terytorium Gazy i przywrócenie tam osadnictwa. Zapytany o los ludności palestyńskiej odpowiedział: „Mogą udać się do Irlandii lub na pustynie, potwory w Gazie powinny same znaleźć rozwiązanie”.

I  dodał, że każdy, kto wymachuje flagą Palestyny ​​lub Hamasu, „nie powinien w dalszym ciągu żyć na powierzchni ziemi”.

W komentarzach pod tekstem opublikowanym na stronach Times of Israel można przeczytać, że Eliyahu powiedział to, co myśli wielu Izraelczyków, którzy wskazują na unikanie ofiar po stronie IDF.