Stopa bezrobocia w Kanadzie wzrosła w zeszłym miesiącu do 5,8 procent, ponieważ wysokie stopy procentowe utrudniają tworzenie miejsc pracy w czasie, gdy populacja kraju szybko rośnie.
1 grudnia kanadyjski urząd statystyczny opublikował listopadowe badanie siły roboczej, z którego wynika, że gospodarka utworzyła skromne 25 000 miejsc pracy.
Największy wzrost zatrudnienia odnotowano w przetwórstwie przemysłowym i budownictwie, natomiast najwięcej stanowisk pracy likwidowano w handlu hurtowym i detalicznym oraz finansach, ubezpieczeniach, nieruchomościach, wynajmie i leasingu.
Stopa bezrobocia w październiku wyniosła 5,7 proc.
Po silnym odbiciu na rynku pracy po pandemii, od kwietnia stopa bezrobocia utrzymuje się w trendzie wzrostowym, w miarę jak kanadyjska gospodarka wykazuje wyraźniejsze oznaki słabości.
Realny produkt krajowy brutto – będący miarą wielkości gospodarki – przez ostatni rok z trudem rósł. Najnowszy raport dotyczący PKB pokazał, że w trzecim kwartale gospodarka skurczyła się o 1,1 procent w ujęciu rocznym. Stopa bezrobocia w Kanadzie oscyluje obecnie w pobliżu poziomu sprzed pandemii, ale oczekuje się, że będzie nadal rosła, ponieważ wyższe stopy procentowe kredytów wywierają wpływ na przedsiębiorstwa.
Słabszy rynek pracy oznacza również, że więcej pracowników pozostaje bezrobotnych z powodu zwolnień. Z raportu z 1 grudnia wynika, że ryzyko zwolnienia w przypadku bezrobotnych w zeszłym miesiącu było większe w porównaniu z rokiem ubiegłym.
Jednak pomimo tych tendencji średnia stawka godzinowa w dalszym ciągu szybko rosła – o 4,8 procent w porównaniu z rokiem ubiegłym – w miarę jak pracownicy domagali się rekompensat za niedawny wzrost inflacji.
Bank of Canada ma ogłosić swoją kolejną decyzję w sprawie stóp procentowych 6 grudnia, ponieważ prognostycy powszechnie uważają, że bank centralny skończył z podnoszeniem stóp procentowych.
Główna stopa procentowa wynosi obecnie pięć procent i jest najwyższa od 2001 roku.