Z nowego raportu wynika, że w 2024 r. ceny artykułów spożywczych będą nadal rosły, ale nie tak gwałtownie, jak w ciągu ostatnich dwóch lat.
Opublikowane w czwartek wydanie kanadyjskiego raportu cen żywności na 2024 rok przewiduje, że ceny żywności wzrosną w przyszłym roku od 2,5 do 4,5 procent.
Oczekuje się, że całkowity roczny rachunek za artykuły spożywcze dla czteroosobowej rodziny wyniesie 16 297,20 dolarów, czyli o 701,79 dolarów więcej niż w roku ubiegłym, jak wynika z rocznego raportu przygotowanego przez Uniwersytety w Guelph, Uniwersytety Dalhousie, Uniwersytet Kolumbii Brytyjskiej i Uniwersytet Saskatchewan.
„To dobra wiadomość, ale zła wiadomość” – stwierdziła Kristina Kupferschmidt, doktorantka na Uniwersytecie w Guelph i jedna z autorek raportu. „Dobra wiadomość jest taka, że ceny nie rosną tak bardzo jak w zeszłym roku – wiem, że ubiegły rok był prawdziwym kryzysem dla wielu osób. W Kanadzie naprawdę stoimy w obliczu kryzysu przystępności cenowej. Ale zła wiadomość jest taka, że [ceny] nadal rosną, szczególnie w takich kategoriach jak warzywa, mięso i pieczywo”.
W 2023 roku ceny żywności wzrosły o 5,9 proc. Jednak według Kupferschmidt jednym z „najciekawszych wniosków raportu” jest to, że Kanadyjczycy wydali mniej na artykuły spożywcze niż rok wcześniej.
Sugeruje to, że kupujący albo kupują mniej żywności, kupują produkty o niższej jakości, albo za tańsze alternatywy, jak wskazano w raporcie Kanadyjczycy odczuwają kryzys związany z wyższymi kosztami czynszu i mediów, a także rosnącym zadłużeniem osobistym.
Jednocześnie rośnie liczba osób korzystających z banków żywności.