Nowy sondaż Nanos wykazał, że ponad połowa Kanadyjczyków twierdzi, że ich finanse osobiste są dziś w gorszej sytuacji niż w 2015 r., kiedy premier Justin Trudeau po raz pierwszy objął urząd.
W 2015 r. Trudeau w kampanii wyborczej obiecał „pomóc klasie średniej i tym, którzy chcą do niej dołączyć”.
Sondaż przeprowadzony przez Nanos Research na zlecenie Bloomberg News wykazał, że tylko 24% respondentów stwierdziło, że obecnie jest w lepszej sytuacji finansowej niż w 2015 r., a pozostałe 21% stwierdziło, że w ich finansach nie zaszły żadne zmiany.
Respondenci w wieku od 35 do 54 lat najbardziej odczuli negatywne skutki finansowe – 61% tej kohorty stwierdziło, że obecnie ich sytuacja jest gorsza.
Jeśli wybory federalne odbyłyby się dzisiaj, sondaże wskazują, że około 45% Kanadyjczyków stwierdza, że koszty utrzymania, takie jak mieszkanie, artykuły spożywcze i rachunki za energię, będą czynnikiem decydującym o tym, na kogo zagłosują.
Poniżej kosztów utrzymania obawy dotyczyły środowiska (14%) i opieki zdrowotnej (12%).
Inflacja w Kanadzie zaczyna spadać, utrzymując się na stałym poziomie 3,1% w listopadzie, jednak nadal utrzymuje się ona na rekordowo wysokim poziomie w przypadku takich artykułów, jak żywność i dobra nietrwałe, takie jak na przykład odzież i mydło.
Ceny zakwaterowania i żywności są obecnie o prawie 14% wyższe niż zaledwie trzy lata temu.