We wtorek policja wtargnęła do Pałacu Prezydenckiego i zatrzymała przebywającego tam Macieja Wąsika. Funkcjonariusze wykonali nakaz aresztowania także w stosunku do Mariusza Kamińskiego.
Według nieoficjalnych ustaleń policja wykorzystała fakt, że prezydent Andrzej Duda był w Belwederze na spotkaniu z liderką białoruskiej opozycji Swiatłaną Cichanouską. Funkcjonariusze weszli do jednego z gabinetów, zabrali Wąsikowi telefon i wyprowadzili parlamentarzystę.
Jak informuje z kolei polsatnews.pl, policjanci zatrzymali również Mariusza Kamińskiego, który także przebywał w Pałacu Prezydenckim. Informację portalu stacji miał potwierdzić wiceminister spraw wewnętrznych i administracji Czesław Mroczek.
Komunikat w sprawie zatrzymań posłów opublikowała stołeczna policja. W oświadczeniu zamieszczonym w serwisie X poinformowano, że „zgodnie z nakazem sądu, osoby których dotyczyły dyspozycje, zostały zatrzymane”.
Byli ministrowie Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik zostali zaproszeni przez prezydenta Andrzeja Duda na wtorkową uroczystość powołania nowych doradców. Tego samego dnia warszawska policja potwierdziła, że wpłynęły do niej dokumenty z sądu nakazujące jej doprowadzenie obydwu polityków do aresztu.
za wpolityce.pl
„Mariusz, Mariusz trzymaj się”. Poznań solidarny z @Kaminski_M_ i @WasikMaciej 🇵🇱✌️ pic.twitter.com/K5YDLz1gw2
— BartłomiejWróblewski (@bwroblewski) January 9, 2024
Wiceprezes PiS, Poseł @Kaminski_M_ 👇 pic.twitter.com/8gBW7PQA5o
— Prawo i Sprawiedliwość (@pisorgpl) January 9, 2024