Konserwatywna premier Alberty, Danielle Smith, potwierdziła, że zamierza zakazać korzystania z elektronicznych tabulatorów do liczenia głosów w przyszłych wyborach prowincjonalnych po tym, jak problemy z tymi maszynami spowodowały ogromne opóźnienia w zliczaniu głosów podczas wyborów w 2023 r.
Jak wynika z raportu True North , Smith została zapytana, czy „zaprzestanie używania tabulatorów do głosowania w całej prowincji?” I odpowiedziała stanowczym „tak”.
W wyborach do prowincji Alberta w 2023 r., które odbyły się w maju, Smith i jej UCP The United Conservative Party zdobyli większość, choć niewielką, nad lewicową Nową Partią Demokratyczną Alberty (NDP).
.jpg)
Elections Alberta korzystała z usług Vote Anywhere Service, która umożliwiała każdemu głosowanie w dowolnym obwodzie niezależnie od tego, w którym okręgu (jurysdykcji) faktycznie mieszkał. Podczas gdy w wyborach używano papierowych kart do głosowania, do liczenia głosów używano elektronicznych tabulatorów do skanowania kart do głosowania. Następnie drukowano formularz z wynikiem każdego okręgu na podstawie licznika kart do głosowania ręcznego.
Wielu członków UCP od dawna wzywało do przywrócenia ręcznego liczenia tak jak ma to miejsce podczas wyborów federalnych.
Elections Alberta nie chciała powrotu do ręcznego liczenia głosów, twierdząc, że zwiększy to obciążenie pracowników.
W wieczór wyborczy doszło do wielu bliskich wyników, a NDP straciła kilka mandatów zaledwie kilkoma głosami..
Smith nie podała harmonogramu, w jaki sposób i kiedy dokona zmiany.
Problemy związane z elektronicznymi maszynami do głosowania i tabulatorami osiągnęły punkt kulminacyjny po wyborach prezydenckich w USA w 2020 r., w których Joe Biden ogłosił się zwycięzcą nad Donaldem Trumpem.
Raport opublikowany w zeszłym roku przez LifeSiteNews dokumentuje, jak programista komputerowy Clinton Eugene Curtis, który wcześniej zeznawał przed Kongresem na temat wiarygodności maszyn do głosowania, ostrzegł prawodawców w Arizonie, aby nigdy im nie ufali. „Nie używajcie maszyn, bo nigdy, przenigdy nie można im ufać, że zapewnią wam uczciwe wybory” – powiedział Curtis. „Istnieje zbyt wiele sposobów, aby je zhakować. Możesz je zhakować kiedy były budowane, możesz zhakować je z zewnątrz, możesz zhakować je za pomocą programów, które ładują się same z boku. Nie da się ich zabezpieczyć. Nigdy nie pokonasz programisty. Programista zawsze jest właścicielem wszechświata.”
za lifesite news
