Dzisiaj przed warszawskim ratuszem, w 80. rocznicę ludobójstwa w Hucie
Pieniackiej, po oficjalnych uroczystościach odbyła się konferencja
prasowa Stowarzyszenia “Wspólnota i Pamięć” i Stowarzyszenia
Upamiętnienia Ofiar Zbrodni Ukraińskich Nacjonalistów.

W ramach obywatelskiej inicjatywy uchwałodawczej złożyliśmy projekt uchwały
#WołyńNaPowązki, w tym blisko tysiąc podpisów mieszkańców Warszawy.
Dziękujemy wszystkim, którzy wsparli naszą inicjatywę, szczególnie
Komitetowi Poparcia Uchwały na czele z Ewą Siemaszko. Dziękujemy za
wsparcie świadkom ludobójstwa, Kresowianom, historykom oraz działaczom
społecznym, samorządowym i politycznym. Dziękujemy wszystkim, którzy
pomogli nam w zbiórce podpisów. To nasze SPRAWDZAM dla decydentów ws.
Cmentarza Wojskowego na Powązkach.

Link do relacji z konferencji:

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Polecam też mój wywiad dla portalu tysol.pl na temat Księdza Tadeusza:
https://tysol.pl/a118057-jestem-szczesciarzem-ze-zdazylem-go-poznac-powstaje-film-o-sp-ks-tadeuszu-isakowiczu-zaleskim

Zrzutka z możliwością wsparcia filmu dokumentalnego:
https://zrzutka.pl/n4mw25

Serdecznie pozdrawiam,
Paweł Zdziarski


Przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie odbyły się uroczystości 80. rocznicy zbrodni dokonanej przez ukraińskich nacjonalistów w Hucie Pieniackiej. Zabrzmiało głośne: „Pamiętamy oraz chcemy pielęgnować historię w oparciu o prawdę”. 80 lat temu, wczesnym rankiem, 28 lutego 1944 roku do Huty Pieniackiej weszli oprawcy z UPA i SS-Galizien. Otoczyli miejscowość i podpalali budynki, w których ukrywali się ich sąsiedzi – Polacy, z którymi latami żyli razem w jednym miejscu. Huta Pieniacka została zrównana z ziemią. Zginęło 850 osób, ocalało 160. – Te 160 osób rozrzuconych po całym świecie mówiło do swoich dzieci: „Pamiętajcie, by zmówić »Ojcze nasz«. Pamiętajcie o tym, skąd pochodziliście” – mówiła Małgorzata Gośniowska-Kola, prezes Stowarzyszenia Huta Pieniacka.

Stowarzyszenie Huta Pieniacka jednoczy rodziny oraz najbliższych pomordowanych na Kresach. Mija 80 lat od tamtych wydarzeń. Przed Grobem Nieznanego Żołnierza w Warszawie odczytano Apel Pamięci. Hołd ofiarom zbrodni w Hucie Pieniackiej złożyli weterani walk o wolność Polski. Huty Pieniackiej już nie ma. Pozostała tylko pamięć o mordzie na Polakach. – Teraz, kiedy współdziałamy z Ukrainą, kiedy dążymy do przyjaźni z nią, kiedy ją popieramy w walce o niepodległość przeciwko Rosji, nie znaczy żebyśmy o tym zapominali – podkreślił Jakub Tomasz Nowakowski ps. Tomek, ostatni żyjący żołnierz Batalionu „Zośka”. Nie zapominali o historii, która boli, o ludobójstwie na Kresach Wschodnich. Czas nie zatrze pamięci o pomordowanych Polakach.

Prezydent Andrzej Duda w liście skierowanym do uczestników uroczystości, który odczytał jego doradca Łukasz Rzepecki, napisał, że musimy opierać pojednanie między dwoma narodami na mocnym fundamencie, na prawdzie historycznej.

– Niech hołdem dla Kresowian, którzy zginęli 80 lat temu tylko dlatego, że byli Polakami, będą ich godnie utrzymane groby, pomniki oraz żywa pamięć rodaków – wskazał Łukasz Rzepecki, doradca Prezydenta RP. Ci, którzy zostali zamordowani na Wołyniu, tysiące osób, wciąż czekają, by mieć miejsce, gdzie stanie choćby krzyż, pomnik, cmentarz. Brak tego miejsc, to konsekwencja blokowania ekshumacji i pochówków przez Ukrainę.

za  https://naszdziennik.pl/polska-kraj/293460,pielegnowac-historie-w-oparciu-o-prawde.html