Jak podał we wtorek urząd Statistics Canada, roczna stopa inflacji w Kanadzie spadła w lutym do 2,8 procent, do czego przyczynił się wolniejszy wzrost kosztów, artykułów spożywczych i usług dostępu do Internetu i telefonii komórkowej.
Ekonomiści w dużej mierze spodziewali się wzrostu stopy procentowej.
Agencja podała, że głównymi czynnikami wpływającymi na stopę inflacji są koszty wynajmu i odsetek od kredytów hipotecznych. Tymczasem ceny benzyny wzrosły w lutym o 0,8 procent w porównaniu rok do roku, po czteroprocentowym spadku w styczniu.
Stopa inflacji w Kanadzie spadła w styczniu do 2,9% wraz ze spadkiem cen benzyny.
Kanadyjczycy, którzy wykupili nowy plan na telefon komórkowy w lutym, zapłacili o 26,5 procent mniej niż o tej samej porze roku ubiegłego – było to spowodowane niższymi cenami nowych planów i zwiększeniem pakietów danych.
StatsCan podał, że po raz pierwszy od ponad dwóch lat ceny artykułów spożywczych rosły w wolniejszym tempie niż podstawowa stopa inflacji.
Stało się tak dzięki temu, co ekonomiści nazywają efektem roku bazowego (wpływem porównania cen w danym miesiącu z tym samym miesiącem rok wcześniej).
Wolniejszy wzrost cen nie oznacza jednak, że żywność nie drożeje. Podczas gdy stopa inflacji w przypadku świeżych owoców (-2,6 proc.), przetworzonego mięsa (-0,6 proc.) i ryb (-1,3 proc.) spadła, ceny artykułów spożywczych nadal rosną.