W ciągu nieco ponad pół roku populacja Kanady powiększyła się o ponad milion osób.
Tak wynika z nowych szacunków Statistics Canada, które obecnie szacują populację kraju na 41 milionów ludzi – rekord, który pojawia się dziewięć miesięcy po tym, jak kraj osiągnął 40 milionów ludzi.
Szacunki populacji z StatsCan opublikowane w środę wykazały, że populacja Kanady wzrosła o 3,2 procent w 2023 roku, co stanowi najwyższy roczny wzrost od 1957 roku.
Wzrost następuje w tempie niewidzianym od czasu wyżu demograficznego w latach 50. kiedy opierał się na przyroście naturalnym – dzisiaj jest napędzany głównie przez przybycie niestałych mieszkańców.
W czwartym kwartale 2023 r. – od 1 października do 31 grudnia – populacja Kanady wzrosła o około 240 000 osób, co stanowi największy wzrost w czwartym kwartale od 1956 r.
Nowy szczyt wynika w dużej mierze z czasowej imigracji, powiedział StatsCan, a ponad 800 000 niestałych mieszkańców przeniosło się do Kanady w 2023 roku. Bez czasowej imigracji wzrost populacji Kanady w ubiegłym roku wyniósłby zaledwie 1,2 proc.
Tymczasem tylko 2,4 proc. z 1,2 mln mieszkańców dodanych w 2023 r. pochodziło z urodzeń. StatsCan szacuje, że na początku tego roku w Kanadzie mieszkało około 2,6 miliona niestałych mieszkańców.
Kanada przekroczyła 40 milionów ludzi w lipcu, kiedy to była “zdecydowanie najszybciej rozwijającym się krajem G7” – powiedział Patrick Charbonneau, szef Centrum Demografii StatCan. Kanada osiągnęła ten cel szybciej niż oczekiwano, a prognoza z 2013 r. przewidywała 38,7 miliona mieszkańców w ciągu 10 lat.
Populacja Alberty wzrosła w ciągu ostatniego roku o 4 procent do 4,7 miliona osób – szybciej niż w jakiejkolwiek innej prowincji.
Rekordowa liczba Kanadyjczyków przeprowadza się też do Alberty, a duża część wyprowadziła się z Ontario.
W Ontario ponad 36 000 osób przeniosło się do innych prowincji – najwięcej ze wszystkich prowincji lub terytoriów w kraju.