Minister finansów i wicepremier Chrystia Freeland powiedziała w sobotę, że wkrótce zostanie wprowadzony federalny program finansowania, który obejmie większość środków antykoncepcyjnych na receptę i leków przeciwcukrzycowych w Kanadzie.
Ustawa o opiece farmaceutycznej została złożona w zeszłym miesiącu. Pierwsza faza zostanie uwzględniona w nadchodzącym budżecie na rok 2024.
Po wdrożeniu pierwszego etapu środki antykoncepcyjne na receptę, takie jak pigułka antykoncepcyjna, hormonalne wkładki domaciczne (IUD), zastrzyki antykoncepcyjne i implanty, będą pokrywane przez rząd federalny.
Te środki kosztują obecnie w Kanadzie od 150 do 300 dolarów rocznie lub około 30 do 500 dolarów za sztukę. Ponad 9 milionów Kanadyjczyków jest obecnie w wieku rozrodczym, kiedy to najczęściej stosuje się środki antykoncepcyjne.
„Kobiety powinny mieć autonomię w podejmowaniu własnych wyborów dotyczących swojego zdrowia i ciała” – powiedziała Freeland w aptece na terenie Uniwersytetu-Rosedale. „Nasz plan zakłada udostępnienie bezpłatnych powszechnych środków antykoncepcyjnych – takich jak pigułki antykoncepcyjne i wkładki domaciczne, a nawet antykoncepcję awaryjną – będzie to oznaczać, że dla dziewięciu milionów Kanadyjek wolność wyboru będzie naprawdę „bezpłatna”. Oznacza to, że więcej Kanadyjek będzie miało swobodę wyboru w kwestii swojego ciała i życia”.
Ponadto powszechna ochrona zdrowotna zostanie rozszerzona o leki przeciwcukrzycowe i awaryjne środki antykoncepcyjne dostępne bez recepty.
Leki na cukrzycę, które będą objęte ubezpieczeniem, to insulina, metformina, pochodne sulfonylomocznika i inhibitory SGLT-2, których koszt może sięgać nawet 1700 dolarów rocznie. Sprzęt medyczny używany przez diabetyków nie będzie pokryty.
Naciskana, w jaki sposób rząd federalny będzie w stanie zaangażować w projekt wszystkie prowincje i terytoria, Freeland wskazała, że podobne obawy dotyczą również rządowego programu opieki nad dziećmi i wyraziła pewność, że wszystkie rządy będą chciały tego samego.
„Chcemy, aby Kanadyjczycy mieli dobre życie, aby było ich na nie stać. Chcemy, aby Kanadyjczycy mieli pełne prawa człowieka i mogli z nich korzystać, a w przypadku kobiet te środki antykoncepcyjne mają sprawić, że życie stanie się bardziej przystępne.” – powiedziała Freeland.
Zapytana o koszt programu Freeland nie podała szacunków. Dodała, że więcej szczegółów zostanie ujawnionych wkrótce.