Stopa inflacji w Kanadzie nieznacznie wzrosła w marcu w porównaniu z lutym, a Urząd Statistics Canada wskazuje, że za wzrost częściowo odpowiadają ceny benzyny.
Indeks cen towarów i usług konsumenckich agencji federalnej za marzec 2024 r. odnotował wzrost o 2,9% w porównaniu z rokiem poprzednim.
W lutym miara ta wynosiła 2,8 proc., więc choć w marcu inflacja wzrosła, sytuacja byłaby inna, gdyby z obliczeń wyłączyć często zmienne ceny benzyny.
Według StatsCan, bez cen benzyny, inflacja w marcu faktycznie nieznacznie spadła.
Inflacja w przypadku usług, takich jak transport lotniczy, wzrosła o 4,5 proc. Jednak ceny towarów – ogólnie rzecz biorąc przedmioty kupowane przez konsumentów i przedsiębiorstwa – wzrosły w znacznie niższym tempie, wynoszącym 1,1%.
Ceny żywności wzrosły o 3 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym, a ceny odzieży i obuwia spadły o 2,7 proc. Ceny artykułów gospodarstwa domowego, mebli i sprzętu spadły o 2,3%.
Koszt zakwaterowania w Kanadzie również spowodował wzrost wskaźnika cen towarów i usług konsumenckich, przy czym StatsCan odnotował, że „w marcu nadal wywierał presję na wzrost”, przy czym zarówno koszt odsetek od kredytu hipotecznego, jak i koszt czynszu w największym stopniu przyczyniły się do różnicy w inflacji między marcem 2023 r. i 2024.
Bank of Canada, który utrzymuje główną stopę procentową na poziomie 5%, twierdzi, że sprawy zmierzają w dobrym kierunku
Ceny dachu nad głową wzrosły w marcu o 6,5 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim, czyli na tym samym poziomie co w lutym. Czynsze wzrosły w porównaniu do roku poprzedniego o 8,5 proc., a oprocentowanie kredytów hipotecznych o 25,4 proc.