Trzej mężczyźni oskarżeni o odgrywanie kluczowych ról w blokadzie protestacyjnej w Coutts w Albercie w 2022 r. zostali uznani za winnych wyrządzenia szkód (mischief).

16 kwietnia ławnicy uznali, że Marco Van Huigenbos, Alex Van Herk i Gerhard Janzen byli winni po jednym przypadku wyrządzenia szkody na kwotę ponad 5000 dolarów. Mężczyźni nie przyznali się do zarzucanych im czynów, za które grozi im do 10 lat więzienia.
Zarządzono, że staną oni ponownie przed sądem 22 lipca, przed wyznaczoną rozprawą w sprawie wyznaczenia wysokości wyroku.

„Nasz system prawny może uznać mnie/nas za winnego, ale legalność i moralność w naszym kraju nie są już zbieżne” – oznajmił Huigenbos w mediach społecznościowych w reakcji na wyrok. „Kiedy to zrozumiesz, będziesz wiedział, dlaczego mężczyźni i kobiety blokowali  autostradę nr 4 od 29 stycznia do 15 lutego”.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Trzej mężczyźni wzięli udział w proteście w Coutts na granicy kanadyjsko-amerykańskiej, który został wywołany w ramach solidarności z Konwojem Wolności w Ottawie, aby sprzeciwić się nakazom szczepień przeciwko Covid-19 i innym ograniczeniom związanym z pandemią.

Protestujący dobrowolnie opuścili Coutts 14 lutego po tym, jak RCMP odkryła na miejscu protestu liczne sztuki broni palnej i aresztowała 14 osób. Protestujący powiedzieli reporterom, że nie chcą być kojarzeni z aresztowaniami i chcą zachować „pokojowy charakter” ich sprzeciwu.

Na początku procesu karnego, który odbył się 3 kwietnia, prokurator  stwierdził, że postępowanie nie ma nic wspólnego z przekonaniami mężczyzn ani prawem do protestu. Prokurator Steven Johnston powiedział,  że chociaż Korona nie musiała udowadniać, że mężczyźni byli przywódcami protestu, dowody pokazały, że odegrali oni kluczową rolę w rozwoju wydarzeń i że byli rzecznikami protestujących.