Policja prowincji Ontario twierdzi, że „zakłóciła działalność” zorganizowanej grupy przestępczej, która żerowała na emerytach, oszukując seniorów w całej Kanadzie na setki tysięcy dolarów.
Szczegóły ogólnokrajowego śledztwa, nazwanego Projektem Sharp, ogłoszono na konferencji prasowej w Scarborough w czwartek rano.
Policja podała, że 14 podejrzanym postawiono 56 zarzutów, a wszyscy zostali aresztowani w rejonie Montrealu.
Według policji od stycznia śledczy zidentyfikowali 126 ofiar oszukane na łączną kwotę 739 000 dolarów. Policja podała, że piętnaście z tych ofiar było celem wielokrotnie, co spowodowało utratę dodatkowych 200 000 dolarów.
Ofiary, w wieku od 46 do 95 lat, mieszkały na terenie całego kraju – podała policja, dodając, że większość pochodziła z Ontario.
Według śledczych czterech z 14 podejrzanych pozostaje w areszcie, a pozostałych 10 zostało zwolnionych za kaucją. Zarzuty, jakie postawiono im, obejmują udział w zorganizowanych grupach przestępczych, wymuszenia, podszywanie się pod funkcjonariusza policji i oszustwo – podała policja.
OPP Det.-Insp. Sean Chatland że zorganizowana grupa przestępcza wykazała się celowym i metodycznym podejściem do wykorzystywania ofiar. – powiedział.
„Podszywali się pod funkcjonariuszy policji, sędziów, prawników i bliskich, żerując na dziadkach, którzy wierzyli, że próbują pomóc członkom rodziny, którzy znaleźli się w tarapatach”.
W wielu przypadkach podejrzani korzystali z kurierów, aby odebrać od ofiar duże sumy pieniędzy. Oszuści identyfikowali ofiary po tym że posiadały telefony stacjonarne.
Według Chatlanda informacje, które podejrzani wykorzystali do oszukania ofiar, były publicznie dostępne w Internecie.
Śledczy „ściśle współpracowali” z instytucjami finansowymi i Kanadyjskim Stowarzyszeniem Bankowców, aby odzyskać ponad pół miliona skradzionych pieniędzy.
Według OPP grupa jest odpowiedzialna za straty o wartości ponad 2,2 miliona dolarów.
„To właśnie udało nam się ustalić, ale podejrzewamy, że liczba ta jest prawdopodobnie większa” – powiedział Chatland
Zdaniem OPP jedynie około 5–10 procent wszystkich przypadków oszustw jest faktycznie zgłaszanych policji.