Dyrektor Twittera, Elon Musk, ponownie wtrącił się w dyskusję na temat kanadyjskiej rzeczywistości politycznej. Musk stwierdził, że ustawa o szkodach w Internecie (OHA: Online Harms Act) „brzmi szalenie, jeśli jest prawdziwa”.
This sounds insane if accurate!@CommunityNotes, please check https://t.co/RB1Ea0upTk
— Elon Musk (@elonmusk) May 7, 2024
OHA przedstawia rozszerzoną, kontrowersyjną definicję prawną mowy nienawiści i proponuje poprawki do kanadyjskiego kodeksu karnego dotyczące jej naruszeń. Użytkownicy Internetu będą mogli składać skargi do Kanadyjskiej Komisji Praw Człowieka nawet anonimowo.
Wybitny kanadyjski psycholog i autor, dr Jordan Peterson, uważa, że sytuacja jest znacznie gorsza, niż wiedza Muska na ten temat, ponieważ Kanadyjczycy będą mogli zostać umieszczeni w areszcie domowym, nawet wówczas jeśli oskarżyciele będą jedynie obawiać się, że mogliby oni popełnić przestępstwo z nienawiści.
Mr. Musk@elonmusk
It’s much much worse than you have been informed: plans to shackle Canadians electronically if accusers fear a “hate crime” might (might) be committed.
It’s the most Orwellian piece of legislation ever promoted in the West:https://t.co/oSqX3pxiBB
— Dr Jordan B Peterson (@jordanbpeterson) May 7, 2024
„To najbardziej orwellowski akt prawny, jaki kiedykolwiek promowano na Zachodzie” – napisał Peterson.
Musk odpowiedział, że jest zaniepokojony możliwością przyjęcia OHA.
„Jest to straszliwy atak na prawo Kanadyjczyków do swobodnego wypowiadania się!” stwierdził
Musk jeszcze w październiku oskarżył premiera Justina Trudeau o próbę zdławienia wolności słowa w Kanadzie. „Hańba” – napisał, odnosząc się do planu Kanadyjskiej Komisji ds. Radia, Telewizji i Telekomunikacji, który nakłada na podcasterów, którzy zarabiają ponad 10 milionów dolarów rocznie, rejestrację w tej komisji, dostarczanie informacji o swojej działalności w Kanadzie i ich treściach oraz przestrzeganie warunków ustalanych przez urzędników.