Po największym w historii przesłuchaniu publicznym w mieście mieszkańcy Calgary w ciągu tygodnia dowiedzą się, czy Rada Miasta wysłuchała ich obaw i porzuciła propozycję zmiany planu przestrzennego miasta.

Radni będą mogli zadawać pytania władzom miasta już w poniedziałek na specjalnej sesji. Następnie radni będą głosować nad zgłoszonym wnioskiem i ewentualnymi poprawkami.

Burmistrz Calgary, Jyoti Gondek, stwierdziła, że ​​debata może potrwać od dwóch do trzech dni.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Gondek zamknęła posiedzenia w poniedziałek wieczorem po wysłuchaniu 736 mówców i 238 paneli. Rada miasta otrzymała kolejnych 6101 pisemnych oświadczeń, które obecnie znajdują się w rejestrze publicznym.

Proponowany regulamin jest jednym z około 80 zaleceń zawartych w strategii mieszkaniowej miasta Calgary, które zmienią podstawowe przepisy zabudowy mieszkaniowej.

Obecnie większość obszarów mieszkalnych jest podzielona na strefy   dopuszczające wyłącznie domy jednorodzinne. W ramach tej zmiany będzie można budować w takich strefach domy jednorodzinne, bliźniaki,   i domy szeregowe.

Propozycja oznacza, że można będzie wyburzyć bungalow i zastąpić go 12 mieszkaniami. Tymczasem infrastruktura miejska nie jest przystosowana, aby sprostać zapotrzebowaniu na wodę, parkingi i śmieci.

Mieszkańcy Calgary nie mogą już zabierać głosu przed radą, ale nadal mogą składać pisemne oświadczenia do publicznej wiadomości na stronie calgary.ca/publicsubmissions .

za True North