Tydzień temu pisałem o zewnętrznych elementach domów – jak pokrycia dachowe, okna, materiały wykończeniowe (cegła, drewno, stucco czy siding). Starałem się zaznajomić Państwa z plusami i minusami poszczególnych materiałów oraz określić ich żywotność. Dziś chciałbym wrócić do wewnętrznych elementów domów, które wpływają na nasz komfort życia i opowiedzieć o ich trwałości oraz ewentualnie cenach.
Żyjemy w takim klimacie, że każdy dom musi być ogrzewany zimą i bardzo często chłodzony latem. Taki system określany jest jako HVAC i zasadniczo powinien być indywidualnie dobierany do każdego budowanego domu. Ale jak ze wszystkim w Kanadzie, stosuje się zasadę „stempelków”. Taki sam system jest stosowany w prawie każdym budowanym domu i uważa się to za standard.
Ponieważ obecnie naturalny gaz jest najbardziej typowym źródłem energii do ogrzewania domów i Kanadzie nie grożą braki w tym zakresie, prawie wszystkie nowo budowane domy mają system grzewczy. To Forced Air System, gdzie poprzez sieć duktów (kanałów blaszanych) ciepłe powietrze jest wdmuchiwane do poszczególnych pomieszczeń. Tymi samymi kanałami jest tłoczone zimne powietrze w upalne lato.
System ten jest bardzo powszechny, relatywnie tani i choć posiada cały szereg wad, jest ogólnie akceptowany. Jego żywotność jest bardzo długa – bo sama sieć kanałów rozprowadzających ciepło czy zimno właściwie jest niezniszczalna, a piec jest łatwo co 15-20 lat wymienić na nowy – o lepszej jakości i wydajności cieplnej.
Widziałem oczywiście piece nawet 50-letnie, które ciągle, z trudem, ale uparcie działają. Jednak naprawdę należy wymieniać je jak najszybciej, bo energia ciągle drożeje – i jeśli taki stary piec ma 60% sprawności cieplnej, a nowe piece oferują nawet 95% sprawności, to rachunek jest prosty. Nowy, wydajny piec zwróci się szybko!
Sam temat ogrzewania domów może być tematem kilku artykułów, ale największy problem, jaki ja widzę w tym obecnie bardzo popularnym systemie, są następujące:
Kanały rozprowadzające powietrze (ciepłe czy chłodne) mają spore przekroje i często są trudne do ukrycia, zajmują wiele miejsca i często powodują, że piwnice tracą na wysokości. Ale również jest tu też pewien problem wynikający z fizycznych właściwości powietrza. Piec oraz klimatyzacja zwykle są zlokalizowane w piwnicy. Zimą ciepłe powietrze unosi się do góry i dom jest zwykle prawidłowo ogrzewany (chyba, że wiatrak jest stary i nie daje rady). Dlaczego tak jest? Ciepłe powietrze jest lekkie i łatwo idzie w górę. Ale latem jest odwrotnie – zimne powietrze jest ciężkie i najczęściej słabo dociera na drugie piętro. Dlatego w upalne noce nie jesteśmy w stanie spać w sypialniach, natomiast piwnica jest tak zimna, że trudno w niej wytrzymać!
Prostym rozwiązaniem, jeśli budujemy własny dom, jest zastosowanie dwóch pieców. Jeden na parter i piwnicę, a osobny piec instalowany z kanałami w suficie, który będzie chłodził i ogrzewał drugi poziom. To pracuje.
Z systemem HVAC wiąże się szereg innych elementów – jak wspomniana już klimatyzacja, filtry powietrzne, inne źródła zasilania (ropa, prąd), ale o tym innym razem.
Może tylko jedna uwaga dodatkowa. Pisałem już o tym kilka razy: proszę za wszelką cenę mieć swój własny piec czy CAC. Niektóre firmy proponują „tani rental”, ale jak się to policzy, to własny piec będzie nas kosztował $5,000, a kiedy go wynajmujemy, zapłacimy około $20,000. To czterokrotna różnica w kosztach!
Innym elementem domów są wykończenia podłogowe. Jest ich bardzo wiele i wciąż powstają nowe produkty w różnej jakości i cenie. Wymienię kilka typowych:
- podłogi drewniane (hardwood floors)
- parkiet (engineering floors)
- podłogi laminowane
- panele winylowe
- płytki ceramiczne
- dywany
W ostatnich latach dywany straciły na popularności – zwykle najszybciej wymagają wymiany i są uważane powszechnie za źródło chorób i alergii. Średni koszt instalacji dywanów wynosi od $2,00 SF do $10.00 SF. Jest to szybki sposób na podłogę, jeśli mamy mały budżet.
Podłogi drewniane były bardzo popularne, ale ostatnio jest wypierane przez engineered floors – czyli panele. To też jest warstwa prawdziwego drewna (ale znacznie cieńsza) klejona na podkładzie plywood. Warstwa widoczna ma zwykle nie więcej jak pół cala, ale jest specjalnie utwardzana i od razu pokolorowana. Gwarancja producenta w przypadku zniszczeń lepszych gatunkowo paneli sięga aż 30 lat. Ale największą zaletą jest to, że deski mogą być bardzo szerokie – często powyżej 12 cali, co przy naturalnym, pełnym drewnie, nie jest możliwe.
Prawdziwym przebojem weszły na rynek podłogi z laminatu czy winylu. Są bardzo ładne, wyglądają wyjątkowo dobrze, są łatwe w ułożeniu i dobrze tolerują wilgoć. I są bardzo atrakcyjne cenowo.
Ceramiczna terakota jest i będzie preferowanym materiałem w łazienkach, kuchniach, strefach wejściowych, itd. W magazynach o projektowaniu domów często widzimy kuchnie czy łazienki, czy strefy wejściowe z drewnianą podłogą. To fajnie wygląda na zdjęciach, ale w praktyce zdecydowanie odradzam. Ceramika, porcelana, granit czy nawet winyl – tylko bardzo odporne materiały sprawdzą się w tych pomieszczeniach.
Dwie uwagi na temat materiałów podłogowych. Po pierwsze – jest duży wybór w bardzo różnych cenach. Często klienci kierują się ceną, wybierając na przykład płytki w cenie $15 za stopę, ale jak się poszuka, to można często znaleźć podobną płytkę i czasami lepszej jakości za połowę tej ceny. Warto szukać okazji.
Druga uwaga dotyczy estetyki. Takie materiały jak podłogi drewniane, płytki czy winyl wytrzymają nawet 50 lat bez potrzeby wymiany. Jedynym powodem, dla którego to robimy, jest estetyka. Dlatego jeśli elegancja wnętrz jest dla Państwa istotna, warto zainwestować w dobre płytki ceramiczne.
Zadbany i czysty dom to nasze otoczenie. Taki dom wpływa na naszą psychikę. Powoduje, że jesteśmy bardziej zadowoleni i mniej zestresowani. Są badania psychologów, które popierają tę tezę. Jak mieszkasz, tak żyjesz!
Jeszcze wspomnę o kuchniach i łazienkach. Chodzę czasami po domach, w których kuchnie czy łazienki są chyba z okresu królowej Wiktorii i ciągle służą swoim użytkownikom. Czyli zastosowano w nich materiały nie do zdarcia. I jeśli komuś nie zależy na estetyce czy funkcjonalności, to można się obyć starą kuchnią i starymi łazienkami przez całe dziesięciolecia. Ale czy to jest właściwe podejście?
Przecież miejsce, w którym żyjemy i jak w nim żyjemy, zdecydowanie będą miały na nas codzienny wpływ. Jeśli mieszkamy w „syfie”, to wszystko koło nas będzie działało jak trucizna – i wcale się nie dziwię, że ludzie, którzy nie dbają o miejsce zamieszkania, mają często depresję i problemy z koncentracją.
Moim zdaniem kuchnie i łazienki powinny być remontowane przynajmniej raz na 20 lat. I nie dlatego, że już nie spełniają swojej funkcji. Chodzi o zmianę trendów, nowsze rozwiązania, nowe appliances i wiele innych elementów wyposażenia wnętrz. Kuchnie i łazienki najbardziej podnoszą wartość domu – i kiedy planujemy sprzedaż nieruchomości, czasami nawet opłaca się zainwestować w nową kuchnię i nowe łazienki, bo to będzie najbardziej docenione i zauważalne. Na drugim miejscu sugerowałbym nowe podłogi, na trzecim nowy piec & CAC.
Zmieniając kuchnię, warto pomyśleć o bardziej zaawansowanych technologicznie sprzętach gospodarstwa domowego. Dla mnie takim przykładem, który pokutuje do dziś są lodówki, które wystają na pół kuchni. Były one w Kanadzie 35 lat temu, kiedy tu przyjechaliśmy i do dziś są produkowane – i o dziwo, kupowane. Już od dawna można kupić lodówki o głębokości 24 cali (counter depth), jednak lodówki-fortece nadal szpecą kuchnie.
Ale na poważnie, dziś dobra lodówka potrafi kosztować tyle, co 1/4 samochodu. To też jest paranoja. Na pewno komplet dobrej jakości sprzętów w domach z wyższej półki potrafi dochodzić do $100,000. Nic dziwnego, że istnieją gangi, włamujące się do luksusowych domów na sprzedaż i kradną taki zestaw, nawet nie niszcząc szafek kuchennych. Policja to wie, ale jak z kradzionymi samochodami – udaje, że jest bardzo zajęta łapaniem piratów drogowych, rozmawiających na komórkach czy przekraczających prędkość.
Sprzęty AGD mogą służyć bardzo długo, nawet do 30 lat. O ile zewnętrze domu jest narażone na czynniki pogodowe – takie jak deszcze, śnieg, grad czy temperatura, to wnętrze domu zasadniczo jest “narażone” na mieszkańców. Od tego, jak będziemy o to wnętrze dbać i jak będziemy je pielęgnować, tyle nam ono posłuży.
Chodząc po domach widzę różne sytuacje. Dom 2-3 letni kompletnie zdewastowany przez mieszkańców, a na przeciwnym biegunie dom 30-letni – super zadbany i niezwykle czysty.
Dom zwykle jest naszą największą inwestycją życiową, dlatego trzeba o niego dbać, bo kiedy nadejdzie czas na sprzedaż, można było uzyskać najlepszy zwrot na inwestycji!
Zapraszam do kontaktu w każdej sprawie związanej z zakupem i sprzedażą nieruchomości.
Pozdrawiam,
Maciek Czapliński
905 278 0007