Były prezydent USA Donald Trump został entuzjastycznie powitany przez swoich zwolenników podczas wieczoru otwarcia Narodowej Konwencji Republikanów w poniedziałek. Wystąpienie miało miejsce zaledwie dwa dni po próbie zamachu, w wyniku której jego prawe ucho zostało drasnięte przez kulę.

Próba zamachu spowodowała obrażenia u Trumpa i dwóch innych osób, a także śmierć Coreya Comperatore, 50-letniego byłego szefa straży pożarnej, który chronił swoją rodzinę. Dla dzieci strażaka w kampanii gofund me zebrano już ponad milion dolarów.

Tymczasem analiza kryminalistyczna dźwięku przeprowadzona przez ekspertów z National Center for Media Forensics na University of Colorado w Denver sugeruje możliwość drugiego strzelca w zamachu w Butler. Według Catalin Grigoras i Cole’a Whitecottona, „Pierwsze trzy strzały były zgodne z domniemaną bronią A, następnych pięć było zgodnych z domniemaną bronią B, a ostatni „impuls akustyczny” został wyemitowany przez możliwą broń C”. Podczas gdy jeden ze strzelców został zidentyfikowany, a drugi był snajperem Secret Service, tożsamość trzeciego potencjalnego strzelca pozostaje nieznana.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Zgodnie z substack autorstwa Stephena Bryena, byłego zastępcy sekretarza obrony, pomimo twierdzenia FBI, że zidentyfikowany strzelec działał sam, analiza kryminalistyczna dźwięku podnosi kwestie, które wymagają dalszego zbadania i recenzji eksperckiej. Oprócz analizy kryminalistycznej dźwięku, inne aspekty incydentu wymagają uwagi.

Pierwsza seria strzałów pochodziła z miejsca, w którym znajdował się zidentyfikowany strzelec. Druga seria została wykryta z niejasnego miejsca, innego niż pierwsza. Ponadto mógł być trzeci strzelec, który oddał pojedynczy strzał. Eksperci akustyki kryminalistycznej sugerują udział co najmniej dwóch strzelców, z wyłączeniem snajperów Secret Service, napisał Bryen w swoim substacku „broń i strategia”.

Ponadto dokładna liczba strzałów oddanych przez snajperów Secret Service na dachu za Trumpem jest nieznana. Większość raportów wskazuje, że wystarczył jeden strzał, aby zneutralizować strzelca. Agenci, wyposażeni w wyrafinowaną broń snajperską — jedną zamontowaną na statywie, a drugą na małym stojaku do strzału z pozycji leżącej — prawdopodobnie strzelali po tym, jak strzelec rozpoczął strzelaninę. Jednak ta sekwencja nie do końca zgadza się z dowodami akustycznymi.

Dowody sugerują, że ostatni pojedynczy strzał, jeśli zostanie potwierdzony, mógł zostać oddany przez snajperów, co spowodowało śmierć strzelca od pojedynczego strzału w głowę, powiedział Bryen.

„Snajper(zy) Secret Service wykonali swoje zadanie, ale nadal pojawiają się pytania o czas, ponieważ zagrożenie można było wyeliminować znacznie wcześniej, a życie prawdopodobnie można było uratować.

Kule latające wokół strzelca, ale nie zabijające go natychmiast, również mogły być częściowym czynnikiem odstraszającym”, napisał Bryen.

Aby zapewnić dokładne i bezstronne dochodzenie, konieczne jest solidne dochodzenie FBI pod nadzorem Kongresu. FBI posiada możliwości kryminalistyczne wymagane do przeprowadzenia właściwego dochodzenia, ale silne przywództwo i nadzór są niezbędne, aby zapobiec niechlujnemu lub stronniczemu politycznie przeglądowi.
za Times of India