Przemówienie Prezesa KPK Oddział Mississauga Leszka Błasiaka:
1 sierpnia 1944 wybuchło Powstanie Warszawskie.
80 lat temu w Warszawie wybuchło powstanie – największa akcja zbrojna podziemia w okupowanej przez Niemców Europie. Stało się to na mocy decyzji dowódcy AK gen. Tadeusza Komorowskiego „Bora”. Do walki stanęło ok. 40-50 tys. słabo uzbrojonych powstańców . Planowane na kilka dni, trwało ponad dwa miesiące. Przez 63 dni powstańcy prowadzili z wojskami niemieckimi heroiczną i osamotnioną walkę, której celem była niepodległa Polska, wolna od niemieckiej okupacji i dominacji sowieckiej.
Zapał był niesamowity. Jak pisal poeta Józef Szczepański “Ziutek”
„Dziś idę walczyć – Mamo!
Może nie wrócę więcej.
Może mi przyjdzie polec tak samo
jak tyle tysięcy, tysięcy.
Poległo Polskich żołnierzy
za wolność naszą i sprawę.
Ja w Polskę, Mamo, tak bardzo wierzę
w świętość naszej sprawy.
Dziś idę walczyć Mamo kochana,
nie płacz, nie trzeba, ciesz się tak jak ja.
Serce mam w piersi rozkołatane
serce mi dziś tak cudnie gra”.
Jednym z głównych powodów jego porażki był brak wsparcia z zewnątrz, zwłaszcza ze strony Armii Czerwonej, która na rozkaz Stalina stanęła na linii Wisły, wstrzymując walki z Niemcami na kilkanaście tygodni. Rosjanie również nie zezwolili na lądowanie na ich lotniskach alianckich samolotów z zaopatrzeniem.
Powstańcy Warszawscy pokazali nam niesamowicie ważną lekcję, jak trzeba dbać o Ojczyznę, tak by Ojczyzna trwała i przetrwała.
Ta wolna Polska, która tak bardzo chcieli, żeby wróciła na mapę, była warta tego, by iść z Visami na Tygrysy.
Jak mówił Jan Paweł II “Wolności nie da się tylko posiadać, trzeba ją cały czas zdobywać, czyniąc użytek w prawdzie”
W czasie Powstania Niemcy zamordowali ok 100 tys. mieszkańców warszawskiej Woli i tysiące mieszkańców innych dzielnic Warszawy. Razem ponad 200 tysięcy. Pozostałych przy życiu ok. 500 tys., wypędzono z miasta, które po powstaniu zostało niemal całkowicie zburzone. Specjalne oddziały niemieckie, używając dynamitu i ciężkiego sprzętu, jeszcze przez ponad trzy miesiące metodycznie niszczyły resztki ocalałej zabudowy.
Niemieccy zbrodniarze uniknęli kary.
SS Oberfurrer Oskar Dirlewanger dowodca jednostak złożonych z niemieckich kryminalistów powyciąganych z więzień i obozów koncentracyjnych, którym obiecano ułaskawienie w zamian za walkę dla III Rzeszy;
Kat Woli SS Grupenfuhrer Hainz Reinfarth po wojnie był burmistrzem w nadmorskim miasteczku Westerland na wyspie Sylt w Schleswig-Holstein. Za zbrodnie w Warszawie nigdy nie został ukarany. Według niemieckich sądów “nie było wystarczających dowodów”
Von dem Bach-Zelewski odpowiedzialny za zdławienie powstania i śmierć tysięcy ludzi (dostał za to od Hitlera Krzyż Żelazny) nigdy nie był za to osądzony.
Teraz historia pisana jest na nowo. Zbrodnie dokonali naziści, Polacy byli współsprawcami a Niemcy domagają się odszkodowań. Naszym obowiązkiem jest przypominać światu jak naprawdę było.
Pomódlmy się za dusze wszystkich Powstańców, którzy odeszli i dziękujmy Bogu za to, że jeszcze cały czas niektórzy z nich są z nami. Możemy cieszyć się ich obecnością, ich świadectwem, możemy ich czcić jako bohaterów wolności o którą oni walczyli, a którą w pełni jako niepodległą, suwerenną wolną prawdziwie Polskę, ponad 30 lat temu udało się odzyskać pokoleniu ich dzieci”
Cześć I Chwała Bohaterom