Według Statistics Canada liczba Kanadyjczyków pracujących z domu spadła, ale nadal jest ponad dwukrotnie wyższa niż przed pandemią COVID-19.

„Początek pandemii doprowadził do gwałtownego spadku liczby osób dojeżdżających do pracy z powodu spadku zatrudnienia i większej liczby osób pracujących głównie z domu” – podała agencja w raporcie z 26 sierpnia.
Agencja podała, że ​​chociaż odsetek Kanadyjczyków pracujących z domu wzrósł z 7,1 proc. w 2016 r. do 24,3 proc. w 2021 r., to od tego czasu spadł do 20,1 proc. w 2023 r. i 18,7 proc. w 2024 r.

W maju 2024 r. w Ottawie odsetek pracowników pracujących z domu wyniósł 34,2%, co jest najwyższym wskaźnikiem w Kanadzie; w Toronto odsetek ten wyniósł 24,7%, w Vancouver 22,4%, a w Montrealu 20,6%.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Raport StatCan ze stycznia wykazał, że polityka pracy zdalnej wiąże się z długoterminowym spadkiem korzystania z transportu publicznego w Kanadzie, a liczba osób dojeżdżających do pracy w całym kraju spadła z 12,6 procent w 2016 r. do 10,1 procent w 2023 r. W raporcie zauważono, że zmniejszenie liczby pracowników dojeżdżających do biur zmniejszyło ruch uliczny, co skłoniło niektórych pracowników biurowych do przejścia na dojazdy samochodem.
Rząd federalny ogłosił w maju, że urzędnicy państwowi będą musieliby spędzać co najmniej trzy dni w tygodniu w biurze, podczas gdy kadra kierownicza musiałaby przebywać w biurze przez cztery dni. Obecnie urzędnicy państwowi muszą przebywać w biurze tylko dwa dni w tygodniu.
Nowa polityka ma wejść w życie 9 września 2024 r. Podczas strajku 120 000 pracowników Public Service Alliance of Canada (PSAC) w 2023 r. związek zawodowy zażądał możliwości pracy zdalnej w pełnym wymiarze godzin jako części swoich żądań. PSAC ostatecznie nie udało się zawrzeć tego żądania w nowej umowie.