Stopa bezrobocia w Kanadzie wzrosła w sierpniu do 6,6 procent, osiągając szczyt notowany ostatnio siedem lat temu, nie wliczając lat pandemii 2020 i 2021 — wynika z danych opublikowanych w piątek.

W sierpniu gospodarka zyskała netto 22 100 miejsc pracy, ale głównie dzięki zatrudnieniu w niepełnym wymiarze godzin.Analitycy ankietowani przez agencję Reuters prognozowali, że stopa bezrobocia wyniesie 6,5 proc., a liczba nowych miejsc pracy netto wyniesie 25 tys. w sierpniu. Gospodarka Kanady traciła impet pod presją wysokich stóp procentowych, a większość wzrostu odnotowanego na początku roku wynikała przede wszystkim ze wzrostu liczby ludności.

Jednak w związku z tym, że wzrost PKB jest niższy od wzrostu populacji, bezrobocie rośnie, co potęguje obawy przed recesją.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Stopa bezrobocia w Kanadzie wzrosła o 1,6 punktu procentowego od stycznia 2023 r., co niektórzy ekonomiści uznali za alarmujące i nalegali na głębsze obniżki stóp procentowych w celu pobudzenia wzrostu gospodarczego.

Największy wzrost bezrobocia w ujęciu rok do roku odnotowano wśród osób młodych w wieku od 15 do 24 lat, a stopa bezrobocia wśród nich tego lata była najwyższa od ośmiu lat.

Wskaźnik zatrudnienia, czyli liczba osób z pracą w ogólnej populacji w wieku produkcyjnym 15 lat i starszych, stale spada i osiągnął 60,8 procent w sierpniu, podał Statscan. Spadał w 10 z ostatnich 11 miesięcy.

Średni wzrost godzinowej stawki stałych pracowników zwolnił do rocznej stopy 4,9 proc. w sierpniu z 5,2 proc. w lipcu, podała agencja statystyczna. Wskaźnik wzrostu płac, który był częściowo odpowiedzialny za utrzymanie wysokiej inflacji, jest uważnie obserwowany przez Bank of Canada.