Zgodnie z porozumieniem wstępnym zawartym między WestJet a związkiem zawodowym, piloci mają otrzymać w ciągu czterech lat, 24-procentową podwyżkę wynagrodzenia.
Piloci otrzymają w tym roku podwyżkę stawki godzinowej w wysokości 15,5 proc. ze skutkiem wstecznym od 1 stycznia.
Umowa przewiduje również łączną podwyżkę stawki godzinowej o 8,5% przez pozostały okres obowiązywania umowy, od 2024 r. do 2026 r.
W zeszłym tygodniu negocjacje trwały do ostatniej chwili – WestJet odwołał ponad 230 lotów w ramach przygotowań do strajku, ale porozumienie osiągnięto na kilka godzin przed terminem strajku, przypadającym na 19 maja.
Według konsultanta Ricka Ericksona umowa ta wyznacza nowy standard w zakresie poprawy sytuacji pracowników w kanadyjskim lotnictwie. „To całkiem znaczący wzrost” — szczególnie tegoroczna podwyżka płac o 15,5 procent — powiedział Erickson, dyrektor zarządzający RP Erickson and Associates. „Możesz być pewien, że związek pilotów Air Canada będzie się temu bardzo, bardzo uważnie przyglądał”, podobnie jak inne grupy, takie jak stewardesy.
Porozumienie z WestJet może również utrudnić konkurentom z sektora tanich linii lotniczych, Flair Airlines i Lynx Air, utrzymanie pilotów.
Mająca siedzibę w Calgary spółka WestJet, będąca własnością Onex Corp., odmówiła komentarza na temat szczegółów umowy.
Niedobory siły roboczej w dalszym ciągu nękają branżę lotniczą, której brakuje ludzi w różnych obszarach, od kontroli ruchu lotniczego po obsługę naziemną, a sektor ten zaczyna się odradzać po załamaniu się w pandemii i zawirowaniach w transporcie w ciągu ostatniego roku.
W marcu piloci linii lotniczych Delta Air Lines zawarli umowę, która obejmuje 34-procentową podwyżkę wynagrodzenia w ciągu czterech lat.
Piloci American Airlines wyrazili zgodę na strajk w trakcie negocjacji kontraktowych na początku tego miesiąca, a w zeszłym tygodniu zawarli wstępne porozumienie.
Piloci United Airlines również są w trakcie rozmów, domagając się jeszcze wyższych wynagrodzeń niż ich odpowiednicy z Delta, a także porównywalnych przepisów dotyczących jakości życia. Mogą one obejmować klauzule, które uniemożliwiają liniom lotniczym żądanie od pilotów przyjmowania zleceń w dni wolne.
„Wkraczamy w okres niepokojów pracowniczych w całej branży lotniczej w Ameryce Północnej” – powiedział Erickson.