Teraz mamy ATACMS; to ukraińskie możliwości rażenia bronią dalekiego zasięgu, będziemy z tego korzystać – oświadczył we wtorek prezydent Wołodymyr Zełenski, komentując medialne informacje, że ukraińskie siły po raz pierwszy wykorzystały amerykańskie pociski do zaatakowania terytorium Rosji Według portalu RBK-Ukraina Ukraińcy uderzyli w obiekt militarny w okolicy położonego około 130 kilometrów od granicy z Ukrainą miasta Karaczew w obwodzie briańskim w Rosji. We wtorek po południu rosyjskie ministerstwo obrony potwierdziło, że ukraińskie wojsko użyło ATACMS. Według resortu, Siły Zbrojne Ukrainy zaatakowały nocą sześcioma takimi rakietami obiekt w obwodzie briańskim. Zełenski powiedział też, że nadszedł czas, aby Niemcy wsparły ukraińskie możliwości ataków w głębi Rosji.– Myślę, że po oświadczeniu Rosji na temat broni nuklearnej nadszedł również czas, aby Niemcy wydały odpowiednie decyzje – powiedział Zełenski podczas konferencji prasowej w Kijowie z premier Danii Mette Frederiksen.

Nowa doktryna nuklearna Rosji oznacza, że ​​pociski NATO wystrzelone w nasz kraj mogą zostać uznane przez blok za atak na Rosję – podkreślił tymczasem Dmitrij Miedwiediew.
W miniony weekend media obiegła informacja, że administracja ustępującego prezydenta Joe Bidena zniosła obowiązujące dotychczas Ukraińców ograniczenia, wyrażając tym samym zgodę na wykorzystanie przez ukraińską armię systemu rakietowego ATACMS.
Do sprawy odniósł się we wtorek za pośrednictwem mediów społecznościowych były prezydent Rosji, obecnie wiceprzewodniczący Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej Dmitrij Miedwiediew. Nawiązał on w tym kontekście do nowej doktryny odstraszania nuklearnego podpisanej przez Władimira Putina. W myśl tego dokumentu, agresja państwa bez broni atomowej, ale przy wsparciu kraju z taką bronią, zostanie uznana za wspólny atak na Federację Rosyjską.  – napisał na platformie X rosyjski polityk. Rosja może odpowiedzieć na taki atak bronią masowego rażenia przeciwko Kijowowi i kluczowym obiektom NATO, gdziekolwiek się znajdują. “To oznacza III wojnę światową” – podsumował Miedwiediew.
Po tym jak media podały, że Waszyngton zezwolił Kijowowi na uderzanie w cele w Rosji bronią dalekiego zasięgu, zostało to oficjalnie potwierdzone przez zastępcę sekretarza stanu USA ds. półkuli zachodniej Briana Nicholsa.
W praktyce Ukraina będzie teraz mogła przeprowadzać ataki rakietowe m.in. na cele w obwodzie kurskim Federacji Rosyjskiej, gdzie kontroluje ok. 700 kilometrów kwadratowych terytorium. Analitycy wojskowi wskazują, że zastosowanie rakiet ATACMS może umożliwić zniszczenie magazynów broni, amunicji, linii zaopatrzenia i baz wojskowych Rosjan.