Premier Kanady Justin Trudeau wyraził poparcie dla niedawnej rozmowy telefonicznej kanclerza Niemiec Olafa Scholza z prezydentem Rosji Władimirem Putinem, dodając jednak, że jego zaufanie do rosyjskiego przywódcy jest „najniższe w historii”, podał Bloomberg 17 listopada.

„Wszyscy rozumiemy, jak ważne jest zakończenie przemocy na Ukrainie, zakończenie konfliktów na całym świecie” – powiedział Trudeau agencji Bloomberg podczas szczytu Współpracy Gospodarczej Azji i Pacyfiku w Peru, który odbył się w dniach 15–16 listopada.

„Wymaga to pewnego poziomu zaangażowania w relacje z partnerami, z którymi w wielu przypadkach się nie zgadzamy”.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Scholz rozmawiał z Putinem 15 listopada po raz pierwszy od prawie dwóch lat. Kanclerz Niemiec potępił wojnę Rosji, wezwał Putina do wycofania wojsk i omówił potencjalne rozmowy z Kijowem.

Rozmowa wywołała oburzenie na Ukrainie, a prezydent Wołodymyr Zełenski stwierdził, że otwiera „puszkę Pandory” dla dalszego zaangażowania

Trudeau dodał, że Kanada i inni partnerzy ściśle współpracują z Zełenskim i że „dobrze, że są na ten temat rozmowy, ale poziom zaufania, jaki mam do Władimira Putina, jest prawdopodobnie obecnie najniższy w historii”.