Następny wiceprezydent USA, J.D. Vance, zajął się kwestią podpaleń kościołów w Kanadzie, twierdząc, że są one wynikiem antychrześcijańskiego „fanatyzmu”.

Vance skomentował to w poście zamieszczonym na platformie społecznościowej X 6 grudnia, w odpowiedzi na krytykę kanadyjskiego felietonisty  dotyczącą filmu   konserwatywnego posła Jamila Jivaniego, który poruszał kwestię ochrony praw chrześcijan.
„W ostatnich latach w Kanadzie doszło do wielu podpaleń kościołów z powodu antychrześcijańskiej bigoterii” napisał Vance, dodając, że chrześcijanie są „najbardziej prześladowaną grupą religijną” na świecie.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

 

„Jamil mówi prawdę. Wstyd dziennikarzom, którzy odmawiają dostrzeżenia tego, co oczywiste” – stwierdził Vance, były senator republikański z Ohio.

Vance i Jivani to dobrzy przyjaciele i koledzy ze studiów prawniczych na Uniwersytecie Yale’a. Jivani to była osobowość medialna, która przejęła miejsce w Izbie Gmin, które wcześniej zajmował były lider konserwatystów Erin O’Toole. Jivani w marcu wygrał miażdżącą większością głosów w wyborach uzupełniających w okręgu Durham w Ontario .

W filmie opublikowanym na platformie społecznościowej X 3 grudnia Jivani ogłosił, że rozpoczyna petycję wzywającą do ochrony praw chrześcijan w Kanadzie w świetle takich problemów, jak podpalenia i akty wandalizmu wymierzone w kościoły, a także tego, co określił „antychrześcijańską bigoterią”.

„Musimy bronić praw rodzicielskich matek i ojców” – powiedział. „Nie chodzi o zmuszanie innych ludzi do życia według wartości chrześcijańskich, lecz o to, że chrześcijanie w Kanadzie mają swobodę życia według własnych tradycji i praktykowania własnej wiary”.

Wpis Jivaniego wywołał reakcję felietonisty z National Observer, który skrytykował współczesny ruch konserwatywny. „Współczesny konserwatyzm w dużej mierze opiera się na pielęgnowaniu i potwierdzaniu poczucia bycia ofiarą w grupach, które w rzeczywistości ofiarami nie są” – napisał felietonista 5 grudnia.

Kanada odnotowała wzrost liczby pożarów w kościołach od maja 2021 r., kiedy Tk’emlups te Secwepemc First Nation of Kamloops ogłosiło, że radar penetrujący ziemię zidentyfikował możliwe nieoznakowane groby dzieci na terenie dawnej szkoły rezydencjalnej. Szkoły były prowadzone przez rząd we współpracy z kościołami różnych wyznań chrześcijańskich.

Oddzielne roszczenia dotyczące nieoznakowanych grobów w byłych szkołach rezydencjalnych zgłaszały również inne grupy w różnych miejscach w Kanadzie w ostatnich latach. Jak dotąd nie znaleziono szczątków.