Syryjscy rebelianci poinformowali w niedzielę rano, że wkroczyli do Damaszku, co stanowiło kulminację oszałamiającej ofensywy w całym kraju, podczas gdy mieszkańcy stolicy zgłaszali odgłosy strzałów i eksplozji.
Rami Abdurrahman z Syrian Observatory for Human Rights powiedział agencji Associated Press, że prezydent Bashar al-Assad opuścił kraj i udał się w nieznane miejsce. Agencja Reuters podała tę samą informację, powołując się na dwóch wysokich rangą oficerów armii. Nie było natychmiastowego oficjalnego oświadczenia rządu syryjskiego. Prorządowe radio Sham FM poinformowało, że lotnisko w Damaszku zostało ewakuowane, a wszystkie loty wstrzymane.
Samolot IL-76, który według doniesień wystartował z międzynarodowego lotniska w Damaszku, zniknął z radaru po utracie wysokości w pobliżu Homs w Syrii. Istnieją niepotwierdzone doniesienia sugerujące, że na pokładzie mógł znajdować się prezydent Syrii Bashar al-Assad. Spekuluje się o możliwości katastrofy lub awaryjnego lądowania, choć dokładne okoliczności i obecność Assada pozostają niepotwierdzone.
Powstańcy ogłosili również, że weszli do osławionego więzienia wojskowego Sajdnaja na północ od stolicy i „uwolnili tam naszych więźniów”. Poprzedniej nocy siły opozycyjne zajęły centralne miasto Homs, trzecie co do wielkości miasto w Syrii, gdy siły rządowe je opuściły. Rząd zdementował pogłoski, że prezydent Bashar al-Assad uciekł z kraju.
Utrata Homs jest potencjalnie druzgocącym ciosem dla Assada. Miasto leży na ważnym skrzyżowaniu Damaszku i syryjskich nadmorskich prowincji Latakia i Tartus — bazy wsparcia syryjskiego przywódcy i siedziby rosyjskiej strategicznej bazy morskiej.
Gdyby Damaszek wszedł w posiadanie sił opozycji, rząd miałby kontrolę tylko nad dwiema z 14 stolic prowincji: Latakią i Tartusem.
Postępy w ostatnim tygodniu były jednymi z największych w ostatnich latach dokonanych przez frakcje opozycyjne, kierowane przez grupę, która ma swoje korzenie w Al-Kaidzie i jest uważana za organizację terrorystyczną przez Stany Zjednoczone i Organizację Narodów Zjednoczonych. W miarę postępów powstańcy — dowodzeni przez grupę Hayat Tahrir al-Sham, czyli HTS — napotkali niewielki opór ze strony armii syryjskiej.
Szybkie sukcesy rebeliantów, w połączeniu z brakiem wsparcia ze strony dawnych sojuszników Assada, stanowiły najpoważniejsze zagrożenie dla jego rządów od początku wojny.
Specjalny wysłannik ONZ do Syrii, Geir Pedersen, w sobotę wezwał do pilnych rozmów w Genewie, aby zapewnić „uporządkowaną transformację polityczną”. Przemawiając do reporterów na dorocznym Forum w Doha w Katarze, powiedział, że sytuacja w Syrii zmienia się z minuty na minutę.
Wiele sklepów w stolicy zostało zamkniętych, powiedział Associated Press mieszkaniec, a w tych, które pozostały otwarte, zabrakło podstawowych produktów, takich jak cukier. Niektóre sklepy sprzedawały towary po cenie trzykrotnie wyższej niż normalna.
ONZ poinformowało, że w ramach środków ostrożności zdecydowało o przeniesieniu poza granice kraju personelu niebędącego kluczowym.
Assad miał niewielką, jeśli w ogóle, pomoc od swoich sojuszników. Rosja jest zajęta wojną na Ukrainie. Libański Hezbollah, który w pewnym momencie wysłał tysiące bojowników, aby wesprzeć siły Asada, został osłabiony przez trwający rok konflikt z Izraelem. Iran widział, jak jego pełnomocnicy w całym regionie zostali zdegradowani przez regularne izraelskie naloty.
Wybrany na prezydenta USA Donald Trump zamieścił w sobotę w mediach społecznościowych wpis, w którym stwierdził, że Stany Zjednoczone powinny unikać angażowania się militarnie w Syrii.
W sobotę wieczorem ministrowie spraw zagranicznych i wysocy rangą dyplomaci z ośmiu kluczowych krajów — w tym Arabii Saudyjskiej, Rosji, Egiptu, Turcji i Iranu — zebrali się na marginesie szczytu w Dosze, aby omówić sytuację w Syrii.
W oświadczeniu wydanym późnym wieczorem w sobotę uczestnicy potwierdzili swoje poparcie dla politycznego rozwiązania kryzysu syryjskiego, „które doprowadziłoby do zakończenia działań militarnych i ochrony ludności cywilnej”. Zgodzili się również co do znaczenia wzmocnienia międzynarodowych wysiłków na rzecz zwiększenia pomocy dla narodu syryjskiego.
Aktywiści opozycji poinformowali w sobotę, że dzień wcześniej rebelianci wkroczyli do Palmyry, gdzie znajdują się bezcenne stanowiska archeologiczne, które znajdowały się w rękach rządu od czasu przejęcia ich od islamskiej organizacji zbrojnej ISIS w 2017 roku.
Aktywiści poinformowali, że na południu wojska syryjskie opuściły większą część prowincji Kunajtira, w tym główne miasto partii Baas.
The Turkish internet is overflowing today with videos like this one that symbolize Turkish nationalism, neo-Ottomanism or even territorial expansion.
They’re all celebrating Assad’s fall pic.twitter.com/1t2zeJ7lbW
— Visegrád 24 (@visegrad24) December 7, 2024