Prezydent-elekt Donald Trump spotkał się w sobotę wieczorem w Pałacu Elizejskim w Paryżu z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem i prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.

Macron został sfotografowany, gdy Trump i Zełenski stanęli obok niego, aby zrobić sobie zdjęcie na terenie pałacu prezydenckiego. Uniósł kciuk do góry. Macron planował spotkać się z Zełenskim, a biuro prezydenta Francji podało, że zaproponował trójstronne spotkanie tuż przed przybyciem Trumpa. „Świat teraz trochę oszalał i o tym właśnie porozmawiamy” – powiedział Trump przed spotkaniem.

Trump zasugerował, że wolałby szybko wynegocjować zakończenie trwającej wojny rosyjsko-ukraińskiej, ale nadal pozostają wątpliwości, w jaki sposób zamierza zakończyć walki. „Wszyscy chcemy, aby ta wojna zakończyła się jak najszybciej i sprawiedliwie” – napisał Zełenski w oświadczeniu na X po spotkaniu. „Rozmawialiśmy o naszych ludziach, sytuacji na miejscu i sprawiedliwym pokoju. Zgodziliśmy się kontynuować współpracę i utrzymywać kontakt. Pokój poprzez siłę jest możliwy”.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Jeśli zawieszenie broni zamrozi konflikt na obecnych liniach frontu, Rosja może zatrzymać znaczną część przedwojennego terytorium Ukrainy.

Zełenski zasugerował, że byłby otwarty na negocjacje w sprawie zawieszenia broni, jeśli Organizacja Traktatu Północnoatlantyckiego (NATO) rozszerzy członkostwo w sojuszu na części Ukrainy, które obecnie nie znajdują się pod kontrolą Rosji.

„Jeśli chcemy powstrzymać gorącą fazę wojny, musimy objąć pod parasol NATO terytorium Ukrainy, które mamy pod kontrolą” – powiedział ukraiński prezydent w wywiadzie 29 listopada. Zełenski powiedział, że Ukraina może ostatecznie odzyskać kontrolę nad terytorium okupowanym przez Rosję za pomocą środków dyplomatycznych.

Pozostaje pytanie, czy Trump wykorzysta warunki Zełenskiego jako punkt wyjścia do rozmów o zawieszeniu broni. Trump nie skomentował jeszcze swojego spotkania z Macronem i Zełenskim.

Aby zbudować zaufanie u nowej administracji USA, główny doradca Zełenskiego Andrij Jermak spotkał się na początku tego tygodnia z kluczowymi członkami ekipy Trumpa.

Trump i Zełenski przyjechali do Paryża na ponowne otwarcie katedry Notre Dame po tym, jak została ona poważnie uszkodzona w pożarze w 2019 r.

Spotkanie 7 grudnia w Paryżu również odbywa się po tym, jak Zgromadzenie Narodowe Francji 4 grudnia zagłosowało za odwołaniem premiera Francji Michela Barniera w głosowaniu w sprawie wotum nieufności. Macron mianował Barniera na to stanowisko we wrześniu, ale Barnier wkrótce napotkał opór, forsując plan finansowy mający na celu ograniczenie deficytu budżetowego Francji.

Odsunięcie Barniera od władzy stanowi wyzwanie dla władzy politycznej Macrona. Niektórzy ustawodawcy, którzy poparli wotum nieufności wobec Barniera, wezwali Macrona do rezygnacji. Prezydent Francji nalega, że dokończy swoją kadencję.