Ojciec Adam obchodził dziś urodziny, a z nim świętowała pokaźna rodzina parafialna; osoby związane z oblackim duszpasterstwem św. Eugeniusza de Mazenod w Brampton, gdzie jako proboszcz, przez dłuższy czas zarządzał budową kościoła, i z Prokurą Misyjną Oblatów, której obecnie jest dyrektorem.
Twórca i opiekun szeregu grup parafialnych, także kapelan Rycerzy Zakonu św. Jana Pawła II-go.

Jak powiedział, w przyszłym roku czeka go jeszcze większy jubileusz, bo trzydzieści pięć lat kapłaństwa.
O czternastej zapełniła się sala przy Polonia Avenue.
W rogu ustawiła się kapela góralska i grała tą nutę, przy której robi się miękko pod sercem a nogi same podrygują.

Przybył też o. Wojciech Kurzydło OMI, obecny proboszcz parafii w Brampton.
Były życzenia z serca płynące, piosenki okolicznościowe, wielki tort i jeszcze więcej różnych potraw i łakoci.
Najwięcej jednak serdeczności i radości.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Dziękujemy Bożej Opatrzności, że w czas coraz trudniejszy możemy się gromadzić wokół naszych kapłanów.

Leszek Dacko