Tusk do Zełenskiego: “Podstawy naszej przyjaźni i współpracy są bezwarunkowe i nie ulegną zmianie”. Dla mnie bardzo prawdopodobna w takim układzie jest sytuacja, że ktoś posiada informacje szachujące polityków w Polsce. Nie dające im możliwości prowadzenia alternatywnej w stosunku do dzisiejszej polityki. Wypowiedź jasno stwierdza, że nawet gdyby Ukraina prowadziła politykę wprost antypolską (np. wysunęła oficjalne roszczenia terytorialne wobec Polski), to “nasze” władze nie zmienią swojej uległości wobec Kijowa.- komentuje Łukasz Jastrzębski


Podczas konferencji prasowej z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim w czasie jego wizyty w Polsce 15 stycznia Polski premier Donald Tusk ostrzegł, że Rosja planuje kampanię terrorystyczną polegającą na podłożeniu bomb w samolotach  na całym świecie” .

„Nie będę wdawał się w szczegóły, mogę jedynie potwierdzić zasadność obaw, że Rosja planuje akty terroru lotniczego nie tylko przeciwko Polsce, ale także przeciwko liniom lotniczym na całym świecie” – powiedział Tusk, cytowany przez AP .

Ostrzeżenie pojawiło się po tym, jak zachodni urzędnicy ds. bezpieczeństwa podejrzewali, że rosyjski wywiad stoi za spiskiem mającym na celu umieszczenie urządzenia zapalającego w samolotach transportowych lecących do Ameryki Północnej. Urządzenia zostały odkryte po tym, jak jedno z nich zapaliło się w Niemczech, gdy jeszcze leżało na ziemi, a drugie stanęło w płomieniach w magazynie w Anglii w zeszłym roku.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

O tym, że administracja Bidena poinformowała o tym Putina poinformował New York Times

Sięgając po podręcznik opracowany po raz pierwszy w październiku 2022 r. — kiedy Stany Zjednoczone uważały, że Rosja rozważa zdetonowanie broni jądrowej na Ukrainie —  Biden poprosił swojego doradcę ds. bezpieczeństwa narodowego, Jake’a Sullivana, i dyrektora CIA, Williama J. Burnsa, aby wysłali serię ostrzeżeń do najważniejszych współpracowników  Putina. Jak opowiadał jeden z wysokich rangą urzędników, potrzebnych było wiele ścieżek, aby zapewnić, że wiadomość dotrze do uszu Putina i zapadnie mu w pamięć. Sednem ostrzeżenia było to, że jeśli sabotaż doprowadzi do masowych ofiar w powietrzu lub na ziemi, Stany Zjednoczone pociągną Rosję do odpowiedzialności za „umożliwienie terroryzmu”.

Tusk obiecał wykorzystać prezydencję Polski w UE , która rozpoczęła się 1 stycznia, do przyspieszenia akcesji Ukrainy do UE. Ukraina została przyjęta jako kandydat na członka 22 czerwca 2022 r., razem z Mołdawią, a formalne negocjacje w sprawie członkostwa rozpoczęły się latem ubiegłego roku. Jednak urzędnicy UE ostrzegają, że długi proces zatwierdzania członkostwa może potrwać nawet dekadę. Tusk obiecał skrócić ten proces, podczas gdy pełni funkcję przewodniczącego Rady UE.

„Przełamiemy impas, który mamy w tej sprawie” – powiedział Tusk reporterom w Warszawie. „Przyspieszymy proces akcesyjny”.

Zełenski udał się do Warszawy na rozmowy z Tuskiem, aby umocnić stosunki przed nową administracją Trumpa, próbując zjednoczyć swoich zachodnich sojuszników w obliczu gróźb prezydenta elekta Donalda Trumpa, że ​​wymusi szybkie zakończenie konfliktu.

„Uważam, że musimy iść naprzód razem z Polską. Jesteśmy sąsiadami, a Rosja jest głównym zagrożeniem. To zagrożenie istnieje dziś, będzie istnieć jutro i musimy zrobić wszystko, aby wzmocnić nasz sojusz” – powiedział Zełenski na wspólnej konferencji prasowej.

Szef gabinetu Zełenskiego, Andrij Jermak, powiedział przed spotkaniem na Telegramie, że przywódcy mają szeroki plan działania i omówią „wojnę, broń, sankcje, historię [oraz] osłabienie rosyjskiej energetyki jako narzędzia finansowania wojny”.

Ukraina zakończyła umowę o tranzycie rosyjskiego gazu do Europy 1 stycznia, co obniży dochody Rosji o około 6,5 mld USD sprzedaży w UE. Na początku tego tygodnia przeprowadziła również nieudany atak dronów na jedyny pozostały rurociąg łączący rosyjskie syberyjskie pola gazowe z Europą za pośrednictwem rurociągu TurkStream.

Spotkanie Tuska z Zełenskim odbywa się w kontekście odmowy słowackiego premiera Roberta Fico spotkania z ukraińskim prezydentem w tym tygodniu. Relacje między Bratysławą a Kijowem stały się napięte po tym, jak Ukraina zakończyła umowę o tranzycie gazu , podpisaną z Rosją w 2019 r. na początku tego roku. Słowacja pozostaje silnie uzależniona od rosyjskich dostaw gazu rurociągami.

Fico zaproponował Ukrainie ponowne włączenie gazu w poście wideo z 13 stycznia. Zelenskiy odpowiedział kilka godzin później na X, mówiąc: „Okej. Przyjedź do Kijowa w piątek”. Rzecznik Fico ogłosił następnego dnia, że ​​Fico odrzucił ofertę.

Fico zagroził ograniczeniem pomocy dla Ukrainy i odcięciem dostaw prądu w odwecie za zakończenie dostaw rosyjskiego gazu przez Ukrainę. Zełenski powiedział, że Ukraina zaoferowała Słowacji pomoc na okres adaptacji, ale „Fico arogancko odmówił”. Fico szacuje straty Słowacji z powodu zakończenia dostaw rosyjskiego gazu przez Ukrainę na 500 mln euro rocznie. Fico i jego węgierski odpowiednik Viktor Orban należeli do najgłośniejszych krytyków decyzji Ukrainy o zaprzestaniu tranzytu rosyjskiego gazu.

Podczas gdy Europa starała się zmniejszyć swoją zależność, UE pozostaje uzależniona od rosyjskiego gazu . W 2024 r. dostawy rosyjskiego gazu do UE wzrosły rok do roku o 14% do 32,1 mld metrów sześciennych, zgodnie z danymi Gazpromu i Europejskiej Sieci Operatorów Systemów Przesyłowych Gazu (ENTSOG), donosi Wiedomosti. W tym roku Europa będzie musiała zwiększyć import nawet o 10 mln ton LNG (13,6 mld m3), aby napełnić zbiorniki magazynowe gazu , które opróżniają się szybciej niż zwykle z powodu chłodniejszej pogody.