Wskaźnik cen konsumpcyjnych w Kanadzie wzrósł w styczniu do 1,9 proc., gdyż wyższe ceny energii  zostały częściowo zrównoważone przez federalne wakacje podatkowe, poinformował we wtorek urząd statystyczny Statistics Canada.

Styczeń był pierwszym pełnym miesiącem obowiązywania wakacji od podatku GST — tymczasowo obniżono ceny produktów, do których zwykle naliczany jest ten podatek, w tym posiłków w restauracjach, alkoholu kupowanego w sklepach, a także zabawek, niektórych gier i artykułów hobbystycznych.

Tymczasem ceny energii wzrosły w styczniu o 5,3 proc. w ujęciu rocznym, co stanowi znaczny wzrost w porównaniu z miesiącem poprzednim.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

W grudniu inflacja w Kanadzie spadła do 1,8%, a ceny spadły w okresie przerwy w podatku GST

Ceny benzyny na stacjach wzrosły o 8,6 procent w zeszłym miesiącu w porównaniu z rokiem poprzednim, przy czym największy wzrost miał miejsce w Manitobie, gdzie ponownie wprowadzono prowincjonalny podatek paliwowy po niższej stawce. Bez benzyny inflacja wyniosła 1,7 procent.

Inflacja cen żywności spadła nieznacznie w porównaniu z analogicznym okresem w zeszłym roku, co oznacza pierwszy roczny spadek od maja 2017 r. Spadek ten był spowodowany rekordowym spadkiem cen żywności kupowanej w restauracjach.

Andrew DiCapua, główny ekonomista Kanadyjskiej Izby Handlowej, napisał w notatce do klientów, że chociaż wakacje GST pomogły obniżyć ceny żywności, alkoholu i odzieży, „ta ulga została przyćmiona przez wyższe ceny energii, które utrzymywały ogólną presję inflacyjną na wysokim poziomie”.

„Inflacja bazowa nadal wykazuje trwałe, ukryte naciski, a zmienne czynniki, takie jak energia, będą nadal wpływać na wskaźniki w nadchodzących miesiącach” – napisał DiCapua.

„Mimo to silniejsza inflacja w obliczu obniżek cenowych sprzedawców detalicznych i rozwijającej się aktywności gospodarczej w czwartym kwartale prawdopodobnie da Bankowi Kanady pewność, że utrzyma stopy procentowe na niezmienionym poziomie na marcowym posiedzeniu”.