Prawnik pozwał własną izbę adwokacką za zniesławienie w sprawie odkrycia rzekomych „grobów” w Kamloops
W pozwie zarzuca się, że Towarzystwo Prawne Kolumbii Brytyjskiej odmówiło sprostowania nieprawdziwych informacji na temat szkół z internatami.
James Heller pozwał własną izbę adwokacką za zniesławienie, oskarżając ją o „złą wiarę, samowolę, arogancję, złośliwość” i zdradę norm etycznych, jakie ją obowiązują.
W pozwie przeciwko Law Society of British Columbia (LSBC) w istocie chodzi o niechęć stowarzyszenia do uznania prostej prawdy.
Czy w nieoznakowanym miejscu pochówku w Kamloops Indian Residential School faktycznie znaleziono ciała 215 dzieci? Odpowiedź na to pytanie brzmi „nie”. Czy mogło tam być pochowanych 215 dzieci? Tak.
Jednak, jak wynika z pozwu, próby Hellera, aby zmusić LSBC do uznania prawdy, doprowadziły do zszargania jego reputacji.
Jak twierdzą autorzy pozwu, za próbę nakłonienia LSBC do wstawienia sformułowania takiego jak „potencjalne” pochówki, Heller spotkał się z lawiną jadowitych komentarzy, w tym oskarżeniami o nieetyczne praktyki, negacjonizm, rasizm i brak wrażliwości na los ludności tubylczej.
LSBC nie opublikowało jeszcze odpowiedzi na skargę i odmówiło komentarza, gdyż sprawa jest obecnie w toku.
Co jest tak niepokojącego w walce Hellera, to fakt, że LSBC wydaje się być najbardziej zainteresowana ochroną świętej narracji, która jest podzielana przez dużą część społeczeństwa.
Jak przekonał się Heller, kwestionowanie choćby niewielkiej części tej narracji i upieranie się przy udowodnionych faktach wiąże się z ryzykiem narażenia się na gniew tych, którzy uważają, że ważniejsze jest promowanie samej opowieści niż uznanie prawdy.
Sprawa zaczęła się od wysłania wiadomości e-mail przez Hellera z prośbą o zmianę materiałów edukacyjnych LSBC w celu zapewnienia ich dokładności, a następnie przerodziła się w spór na dorocznym walnym zgromadzeniu i trafiła teraz do Sądu Najwyższego Kolumbii Brytyjskiej.
Podstawą pozwu jest oświadczenie zawarte w kursie szkoleniowym dla rdzennych mieszkańców Kolumbii Brytyjskiej organizowanym przez Law Society: „27 maja 2021 r. naród Tk’emlúps te Secwépemc poinformował o odkryciu nieoznakowanego miejsca pochówku zawierającego na terenie byłej szkoły z rezydencją dla Indian Kamloops ciała 215 dzieci”.
W lipcu Heller napisał do organizatorów kursu, wskazując, że przez trzy lata nie odnaleziono żadnych ciał i prosząc o poprawienie oświadczenia.
W pozwie wskazano, że w raporcie niezależnego eksperta ds. zaginionych dzieci oraz nieoznakowanych grobów i miejsc pochówku wielokrotnie używano takich określeń, jak „potencjalne”, „możliwe” i „podejrzewane” nieoznakowane miejsca pochówku.
W maju 2024 r. Indianie Tk’emlúps te Secwépemc dokonali zmian na swojej stronie internetowej, zmieniając słowo „szczątki” na „anomalie”, aby odzwierciedlić niepewność dotyczącą tego, co znaleziono w Kamloops w Kolumbii Brytyjskiej
Heller i kolega prawnik, Mark Berry, złożyli rezolucję na dorocznym walnym zgromadzeniu LSBC, w której prosili o wstawienie słowa „potencjalnie” przed „nieoznakowanym miejscem pochówku” w materiałach kursu i usunięcie fragmentu, który brzmiał: „odkrycie potwierdza to, co ocaleni mówili przez cały czas”.
W pozwie zarzucono również, że postępowanie LSBC stanowiło „zdradę obowiązków etycznych, które są jej powierzone” Według doniesień Heller „poniósł szkodę w swojej reputacji, cierpiał z powodu cierpienia, lęku, stygmatyzacji, zażenowania i obaw o swoje dobro w wyniku postępowania (LSBC)”.