Nowa Demokratyczna Partia Ontario  (NDP) i liberałowie zobowiązują się przeznaczyć dziesiątki miliardów dolarów na nowe wydatki, aby zrealizować swoje obietnice wyborcze. Jednak w drugiej kwestii stosują różne podejścia: Nowa Demokratyczna Partia proponuje większe podatki, a liberałowie skupiają się na „efektywności”.

Obie partie opublikowały swoje pełne programy w piątek, gdy do wyborów w przyszły czwartek pozostał mniej niż tydzień, a Progressive Conservatives mają opublikować swój w poniedziałek. Zieloni opublikowali swój program 12 lutego.

Platforma Nowej Demokratycznej Partii przewiduje 70 miliardów dolarów nowych wydatków w ciągu trzech lat oraz 37 miliardów dolarów nowych przychodów i oszczędności, w tym podwyżki podatków.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Partia szacuje, że nowe przedziały podatkowe dla osób zarabiających 300 000, 400 000 i 500 000 dolarów rocznie przyniosłyby dochód rzędu 3 miliardów dolarów rocznie.

W raporcie wskazano również, że zwiększenie kwoty zysków kapitałowych podlegających opodatkowaniu z 50 do 80 procent przyniosłoby około 3,5 miliarda dolarów rocznie, a podniesienie stawki prowincjonalnego podatku od przeniesienia własności nieruchomości zakupionych za 3 miliony dolarów lub więcej przyniosłoby 33 miliony dolarów rocznie.

Liderka Nowej Demokratycznej Partii Marit Stiles ogłosiła już większość obietnic partii przed opublikowaniem programu, w tym miesięczny rabat na artykuły spożywcze, zapewnienie wszystkim dostępu do lekarza rodzinnego, powołanie publicznego przedsiębiorstwa budującego 300 000 niedrogich mieszkań i utworzenie powszechnego programu żywienia w szkołach.

NDP przeznaczy 10,5 mld dolarów w ciągu trzech lat na zdrowie publiczne – wliczając w to obietnicę przyłączenia wszystkich do podstawowej opieki zdrowotnej opartej na zespole. Ich plan budowy domów będzie kosztował 7,5 mld dolarów w ciągu trzech lat, a ich rabat na artykuły spożywcze będzie kosztował 11 mld dolarów w tym czasie.

Podwojenie płatności z tytułu niepełnosprawności i płatności Ontario Works kosztowałoby prawie 23 miliardy dolarów w ciągu trzech lat. Wydatki na edukację wzrosłyby o 13 miliardów dolarów w ciągu trzech lat, nie licząc wydawania 830 milionów dolarów rocznie na zajęcie się zaległościami w utrzymaniu szkół. A grupa obietnic zwiększenia finansowania transportu, wdrożenia świadczenia dla opiekunów, wyeliminowania opłat za parkowanie w szpitalach i obniżenia kosztów ogrzewania domów wyniosłaby łącznie 4,8 miliarda dolarów w ciągu trzech lat.

Stiles napisała w komunikacie prasowym dołączonym do platformy, że jest to jej plan na lepsze Ontario.

Liberałowie z Ontario obiecują 65 miliardów dolarów nowych wydatków w ciągu czterech lat, a także znajdą ponad 28 miliardów dolarów na poprawę efektywności, w ramach programu, który, jak twierdzą, nie obejmuje żadnych nowych podatków ani ich podwyżek.
Lider Partii Bonnie Crombie zwróciła także uwagę na pewne wcześniej niezapowiedziane obietnice dotyczące edukacji zawarte w platformie, w tym budowę 90 nowych szkół, zmniejszenie liczby uczniów przypadających na jednego nauczyciela i skrócenie programu studiów nauczycielskich do jednego roku w celu złagodzenia niedoboru kadry nauczycielskiej.

„Nasz system szkolnictwa był kiedyś przedmiotem zazdrości całego świata, zarówno szkół podstawowych, jak i średnich, ale pod rządami Douga Forda w ciągu ostatnich siedmiu lat całkowicie zawiódł” – powiedziała Crombie.

„Widzimy, że nasze klasy są przepełnione, nasze szkoły się rozpadają. Nasi młodzi ludzie uczą się w dostawionych salach kontenerowych”.

Platforma Liberalna szacuje, że ich obietnice dotyczące opieki zdrowotnej, w tym przydzielenie każdemu mieszkańcowi Ontario opieki lekarza rodzinnego, będą kosztować 29 miliardów dolarów w ciągu czterech lat. Grupa obietnic, w tym budowa domów, reagowanie na taryfy i wdrażanie obniżek podatków, jest szacowana na 26 miliardów dolarów w ciągu czterech lat, choć bardziej szczegółowe zestawienie nie było dostępne.

Lider Partii Konserwatywnej Doug Ford po raz drugi w ramach kampanii wyborczej przybył do Waszyngtonu na kolejną rundę spotkań, których celem jest przeciwstawienie się groźbom wprowadzenia przez USA taryf celnych.