W środę 26 marca polski Senat przyjął bez poprawek nowelizację Kodeksu karnego dotyczącą rozszerzenia ochrony przed tzw. mową nienawiści.
6 marca Sejm rozszerzył katalog przesłanek “przestępstw z nienawiści”, obejmując nimi dodatkowo wiek, płeć, niepełnosprawność oraz orientację seksualną.
Chodzi o zakaz krytyki środowisk lewackich, ze szczególnym naciskiem na LGBT. Nowe przepisy mają jednoznacznie pozwalać na pozywanie i karanie każdego, kto będzie ośmielał się krytykować wspomniane środowiska. Daje im to potężną broń do zwalczania środowisk konserwatywnych, a przede wszystkim do cenzury debaty publicznej w tematach niewygodnych dla lewicy i obecnej władzy.
Ustawa podobnie jak w innych krajach służyć będzie zastraszaniu ludzi, tak aby nie wypowiadali swych poglądów. Wiele osób ulegnie lub zostanie zniszczone psychicznie przez ciągłe najścia, przesłuchania, pozwy, rozprawy i oszczercze artykuły w mediach.
W Sejmie projekt poparło 238 posłów (KO, Trzecia Droga, Nowa Lewica i Razem). Przeciw było 201 posłów z PiS i Konfederacji. Nikt nie wstrzymał się od głosu.
Zmianę, by weszła w życie, musi podpisać prezydent Andrzej Duda.