Rząd Ontario wycofuje się z finansowania budowy kolejki LRT w Hamilton. Queen’s Park miał dołożyć do projektu 1 miliard dolarów. Decyzja została ogłoszona w poniedziałek, w pośpiechu. Potem minister transportu Caroline Mulroney opuściła miasto w obstawie policji.
Mulroney jednak nie ogłosiła cofnięcia finansowania. W ostatniej chwili została odwołana jej konferencja prasowa. Do sali w hotelu Sheraton w centrum Hamilton weszli demonstranci, którzy spodziewali się niekorzystnej decyzji rządu. Ogłosił ją burmistrz Fred Eisenberger, zaraz po tym, jak usłyszał ją od przedstawicielki prowincji.
„Z mojego punku widzenia to zdrada miasta. Tak się nie współpracuje w dobrej wierze”, powiedział Eisenberger. „Ich wyczucie czasu jest oburzające. Jeśli chcieli podjąć taką decyzję, mogli to zrobić w lepszy sposób”, dodał burmistrz mając na myśli rząd Douga Forda.
Mulroney przeszła tymczasem do budynku rządowego po drugiej stronie ulicy. Poszło za nią dwoje radnych, Maureen Wilson i John-Paul Danko, którzy weszli do holu i powiedzieli, że nie wyjdą, jeśli nie porozmawiają z panią minister. Właściciel budynku wezwał policję, ale radni i tak zostali na miejscu.
„Moi wyborcy żądają wyjaśnień i moją pracą jest uzyskanie tych wyjaśnień. Nie do pomyślenia jest, by minister przyjeżdżał do Hamilton i nie był przygotowany na stanięcie twarzą w twarz z mieszkańcami lub radnymi. To oburzające”, mówił Danko.
Eisenberger mówił o projekcie LRT jako o wielkiej inwestycji, dzięki której powstaną setki nowych miejsc pracy, gospodarka się rozwinie, emisja węgla spadnie i zwiększy się liczba przystępnych mieszkań. Prace nad projektem trwają od 2007 roku. Linia ma mieć 14 kilometrów i łączyć McMaster University na zachodzie miasta z Eastgate Square na wschodzie.
Poprzedni rząd obiecywał na projekt miliard dolarów. Premier Ford twierdził, że się z tego nei wycofa i projekt znalazł się w ostatnim budżecie. Agencja transportowa Metrolinx wydała na LRT w Hamilton jak dotąd 162 miliony dolarów.
Mulroney później powiedziała, że strona trzecia, która przeanalizowała przedsięwzięcie na zlecenie partii konserwatywnej, orzekła, że koszt budowy kolejki sięgnie 5,5 miliarda. Utrzymanie kolejki ma kosztować 2 miliardy dol., a pierwotna kwota 1 miliarda dotyczyła tylko kosztów kapitałowych. Pani minister twierdziła przy tym, że rząd nie chciał pogrążyć projektu, tylko próbował znaleźć sposób, by go kontynuować i wypełnić zobowiązania. Liczby mówią jednak same za siebie. Mulroney dodała, że miliard dolarów jest w dalszym ciągu w dyspozycji Hamilton na rozbudowę transportu miejskiego.