Kanadyjska Federacja Związków Pielęgniarek (CFNU) ostrzega, że wytyczne federalnej publicznej agencji zdrowia dotyczące ochrony pracowników służby zdrowia z pierwszej linii przed wybuchem chorób, takich jak nowy koronawirus, nie idą wystarczająco daleko i mogą stanowić zagrożenie dla nich i pacjentów.
Standardy, które Kanadyjska Agencja Zdrowia Publicznego zaktualizowała w zeszłym tygodniu, określają środki ostrożności, które pracownicy ochrony zdrowia powinni podjąć podczas oceny i leczenia pacjenta z możliwym przypadkiem koronawirusa, oraz jaki sprzęt ochronny należy zastosować.
Linda Silas, prezes związku, twierdzi, że protokoły bezpieczeństwa są nieodpowiednie. Standardy zakładają, że koronawirus nie może rozprzestrzeniać się w powietrzu – a jedynie drogą kropelkowania – tymczasem nauka nie rozstrzygnęła jeszcze tego zagadnienia.
„Kiedy czegoś nie wiemy, musimy zastosować najlepsze środki ostrożności” – powiedziała Silas.
Pielęgniarki, lekarze i inny personel medyczny mający kontakt z pacjentami muszą być chronieni nie tylko dla własnego zdrowia, ale także w celu powstrzymania potencjalnego rozprzestrzeniania się wirusa.
„Musimy wyjaśnić, że jeśli pracownicy służby zdrowia nie są bezpieczni, to również pacjenci nie są bezpieczni”, stwierdza Silas, w liście do federalnej minister zdrowia Patty Hajdu.
Rząd Ontario wydał własne wytyczne wzywające do ciągłego używania jednorazowych masek oddechowych podczas interakcji z potencjalnym pacjentem z koronawirusem, podczas gdy wytyczne federalne wymagają tylko maski chirurgicznej.
Protokoły federalne są zgodne z wytycznymi WHO, ale U.S. Centers for Disease Control i jego europejski odpowiednik zaleciły również wyższe standardy i większy stopień ostrożności.
„W Kanadzie ochrona jest znacznie niższa i nie akceptujemy tego” – powiedziała Silas.
Zaleca wszystkim pracownikom służby zdrowia, bez względu na to, gdzie się znajdują, przestrzeganie standardów CDC lub Ontario, a nie federalnych.