Rynki niepokoją się szybko rosnącą liczbą przypadków koronawirusa, szczególnie w dużych gospodarkach: Korei Południowej i we Włoszech. Szybko przybywa również chorych i zmarłych w Iranie.
Nowe ogniska wirusa wzmacniają obawy o skutki dla globalnej gospodarki w dłuższym terminie, co wzmacnia popyt na aktywa uważane za bezpieczne przystani
Mocno zniżkowały wyceny surowców – baryłki WTI i Brent w dostawach na kwiecień tanieją o prawie 4 proc. do 51 i 56 USD.
Najdroższe od 7 lat jest złoto – uncja kruszcu drożała 0,7 proc. do 1.660 USD, powiększając zwyżki od początku roku do niemal 11 proc.
Z wyliczeń agencji Bloomberg wynika, że od końca 2019 r. trzykrotnie wzrosła skala oczekiwanego cięcia stóp procentowych przez 7 głównych banków centralnych na świecie. Wyceny kontraktów terminowych na stopy procentowe poszczególnych banków wskazują, że rynek spodziewa się obniżki stopy procentowej w USA do początku 2021 r. o ponad 50 pb., co najmniej jednego cięcia stóp w Australii, Nowej Zelandii, w Kanadzie i Wlk. Brytanii.
Chiński bank centralny zadeklarował w poniedziałek, że będzie elastyczny w swych działaniach i rozważa dodatkowe wsparcie dla gospodarki dotkniętej skutkami wirusa.
Komisja Europejska wyraziła w poniedziałek zaniepokojenie sytuacją we Włoszech związaną z rozprzestrzenianiem się koronawirusa. We wtorek do Włoch ma udać się misja Światowej Organizacji Zdrowia (WHO).
Wobec wzrostu zachorowań we Włoszech również Francję zaczęła opanowywać psychoza epidemii koronawirusa. Epidemii nie wykluczył nowy francuski minister zdrowia Olivier Veran. Pierwszy przypadek zarażenia koronawirusem stwierdzono u obywatela Węgier, ale przebywa on na statku u wybrzeży Japonii.
Szefowie finansów i bankierzy centralni z 20 największych gospodarek na świecie, który spotkali się w weekend w Rijadzie, ostrzegli, że wirus stanowi ryzyko dla globalnego wzrostu gospodarczego.
za pap