Niektórzy eksperci wątpią w to, że rozprzestrzenianie COVID-19 uda się powstrzymać (COVID-19 to choroba układu oddechowego wywoływana przez nowego koronawirusa). Dr Isaac Bogoch z Toronto General Hospital mówi, że wysiłki podejmowane przez urzędników służby zdrowia spowolniły rozprzestrzenianie się koronawirusa i zmniejszyły liczbę przypadków “eksportowanych” z Chin, ale zatrzymanie się nie powiodło. Co najwyżej kupiliśmy sobie kilka tygodni na przygotowania. Wirus rozprzestrzenia się na cały świat i dalej będzie się rozprzestrzeniał.
W piątek dyrektor generalny WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus powiedział podczas konferencji prasowej, że agencja podniosła ocenę stopnia zagrożenia COVID-19 do bardzo wysokiego na poziomie światowym. W Chinach stwierdzono ponad 80 000 przypadków zakażenia i prawie 3000 zgonów. Poza Chinami mówiło się o ponad 7000 zarażonych w 60 krajach i prawie 100 przypadkach śmiertelnych.
Michael Ryan z WHO Health Emergencies Program tłumaczy, że gdy mówimy o strategii powstrzymania (containment) choroby chodzi o wdrażanie środków mających na celu zatrzymanie przenoszenia koronawirusa. Dalej mamy zapobieganie (mitigation), czyli sytuację w której wiemy, że wirus będzie się rozprzestrzeniał i powodował chorobę COVID-19, ale przedstawiciele służby zdrowia robią, co mogą, by poprzez leczenie zmniejszać jego wpływ. Ryan podsumowuje, że zaakceptowanie strategii zapobiegania jest jednoczesnym wyrazem akceptacji faktu, że wirusa nie da się powstrzymać.
Koronawirus może więc w najbliższej przyszłości okrążyć świat i samoistnie się wygasić stając się wirusem endemicznym, lub, jak sugerują niektórzy, stanie się wirusem sezonowym, pojawiającym się co roku. Amesh Adalja, lekarz chorób zakaźnych, mówi, że mamy obecnie cztery koronawirusy, które występują sezonowo, i ten może być piąty. Większość przypadków zakażeń prawdopodobnie będzie przebiegać łagodnie.