Asia Bibi, pakistańska chrześcijanka uwolniona z celi śmierci w zeszłym roku, przybyła do Kanady, poinformował jej adwokat Saif Ul Malooka.
Bibi, została wywieziona z kraju po wielokrotnych groźbach śmierci ze strony religijnych ekstremistów w Pakistanie, po uchyleniu jej wyroku skazującego za bluźnierstwo.
Została oddzielona od swojej rodziny i mieszkała w ukryciu od czasu obalenia wyroku w 2018 roku. Jej dzieci żyją już w Kanadzie.
Bibi została skazana na powieszenie po tym, jak została oskarżona o zbezczeszczenie imienia proroka Mahometa podczas sporu z muzułmańskimi koleżankami.
W ubiegłym roku wygrała apelację od wyroku skazującego co wywołało powszechne protesty w całym Pakistanie.
Sędziowie odrzucili prośbę o ponowne rozpatrzenie jej sprawy, twierdząc, że przestępstwo nie miało miejsca i wykazano niespójności w zeznaniach świadków.
Jej uniewinnienie w październiku zeszłego roku wywołało gwałtowne protesty zorganizowane przez ruch islamistyczny Tehreek-e-Labbaik (TLP),
Nawet po anulowaniu wyroku Bibi została zmuszona do pozostania w więzieniu z powodu obaw o bezpieczeństwo. Od tamtej pory przemieszczała się po całym kraju pozostając w ukryciui.
Zgodnie z pakistańskim kodeksem karnym przestępstwo bluźnierstwa podlega karze śmierci lub dożywotniego więzienia.
Sprawa Bibi wywołała powszechne oburzenie i poparcie chrześcijan na całym świecie.
Kiedy jej rodzina spotkała się z papieżem Franciszkiem w lutym w Watykanie, papież uznał Bibi za „męczennika”, – twierdzi Alessandro Mondeduro, przewodniczący organizacji charytatywnej Pomoc dla Kościoła w potrzebie. Poprzednik Franciszka, papież Benedykt XVI, również wzywał do uwolnienia Bibi.
W swojej książce z 2012 roku „Get Me Out of Here” Bibi umieściła list do swojej rodziny, w którym wzywa, by „nie tracili odwagi i wiary w Jezusa Chrystusa”.