Pomimo wyraźnych różnic w zachorowalności na COVID-19 w różnych częściach Ontario rząd Forda odrzuca podejście regionalne do zniesienia ograniczeń.
Współczynniki infekcji w regionach Toronto, Ottawa, Windsor-Essex oraz Peel i York są od pięciu do sześciu razy wyższe niż wskaźniki w północno-wschodnim i północno-zachodnim Ontario.
Przedstawiciel służby zdrowia w Kingston – gdzie odsetek przypadków jest mniejszy niż jedna czwarta średniej dla prowincji – napisał w tym tygodniu do premiera Douga Forda, aby rozważył regionalne podejście do łagodzenia ograniczeń
Ale Ford wykluczył teraz wszelkie różnice regionalne w wycofywaniu środków pandemicznych.
Tymczasem w Quebecu ograniczenia zostaną zniesione jako ostatnie w Montrealu , który został znacznie bardziej dotknięty przez koronawirus. Firmy spoza obszaru Montrealu zostały już otwarte, a szkoły podstawowe w pozostałej części Quebecu mają wznowić zajęcia 11 maja, na dwa tygodnie przed zniesieniem jakichkolwiek ograniczeń w Montrealu.
Również premier Jason Kenney powiedział, że Alberta złagodzi ograniczenia w różnych częściach prowincji zależnie od lokalnej sytuacji .
W tym tygodniu Ford zdecydowanie odrzucił koncepcję traktowania każdej części prowincji inaczej.
Ludzie w Ontario muszą „trzymać się razem, i razem się z tym uporamy”, powiedział premier w środę.
„Jeśli zniesiemy ograniczenia na jednym obszarze, zgadnij, dokąd udadzą się wszyscy ludzie z Toronto i GTA, jeśli zechcą iść na kolację do restauracji? Wszyscy pojadą do Kingston i nie sądzę, żeby to było sprawiedliwe.
„Prosimy prowincję o rozważenie regionalnego podejścia do łagodzenia ograniczeń w miejscach, w których sytuacja COVID-19 ewoluuje inaczej niż w innych częściach prowincji”, czytamy tymczasem w liście lekarza medycyny publicznej w Kingston, Kierana Michaela Moore’a.
Zostało ono podpisane wspólnie przez burmistrza miasta i przywódców sąsiednich hrabstw Frontenac, Lennox i Addington.
Regionalne różnice w wpływie nowego koronawirusa są najbardziej widoczne w porównaniu północnego Ontario z resztą prowincji. Siedem publicznych jednostek zdrowia na północ od Muskoka – obszar o populacji prawie 800 000 osób – obecnie podaje łącznie 42 aktywne przypadki COVID-19.
Żaden dom opieki długoterminowej w północnym Ontario nie miał łącznie ponad siedmiu potwierdzonych przypadków.