W sobotę rano gubernator Georgii ogłosił stan wyjątkowy i wezwał na pomoc Gwardię Narodową, gdy w Atlancie i dziesiątkach innych miast doszło do zamieszek grabieży i podpaleń po śmierci George’a Floyda w Minnesocie, który zmarł w areszcie policyjnym, prawdopodobnie w rezultacie obrażeń spowodowanych przez funkcjonariuszy.
Kolejnych 500 żołnierzy Gwardii zostało skierowanych do Minneapolis i okolicznych miast, a policjant, który dokonał aresztowania klękając na szyi zatrzymanego otzrymał w piątek zarzut morderstwa.
Służby były w stanie gotowości także w Waszyngtonie, gdzie tłum przed Białym Domem skandował hasła przeciwko prezydentowi Trumpowi. Niektórzy protestujący próbowali sforsować bariery ustanowione wzdłuż Pennsylvania Avenue i rzucali butelkami i innymi przedmiotami w funkcjonariuszy, którzy odpowiedzieli gazem pieprzowym.
Policja poinformowała, że w centrum Detroit tuż przed północą zabito osobę, która strzelała w tłum protestujących w pobliżu Greektown. W Portland w stanie Oregon w piątek wieczorem, protestujący włamali się do komendy policji i podpalili budynek. W stolicy Wirginii podpalono radiowóz przed komendą policji w Richmond, oraz autobusy miejskie
Burmistrz Atlanty Keishy Lance Bottoms, bezskutecznie apelowała o spokój.
W dzielnicy Buckhead, kilka kilometrów na północ od centrum protestu, rejestrowano pożary, a strażacy nie byli w stanie dotrzeć na miejsce z powodu protestujących.
Rozruchy miały też miejsce w Nowym Jorku
„Przed nami długa noc na Brooklynie” – napisał na twitterze burmistrz Bill de Blasio. „Naszym jedynym celem jest zapewnienie ludziom bezpieczeństwa”.
Departament policji powiedział, że wielu oficerów zostało rannych.
Demonstranci na Zachodnim Wybrzeżu zablokowali autostrady w Los Angeles i Oakland.
San Jose Mercury News poinformował, że doszło do strzelanin bez udziału policji.
Policja w Portland poinformowała, że co najmniej jedna strzelanina była związana z protestem, chociaż szczegóły nie zostały natychmiast ujawnione. Dziesiątki ludzi włamało się do centrum handlowego Pioneer Place i rabując m.in. sklep Louis Vuitton.
Około 1000 protestujących w Oakland w Kalifornii wybijało szyby. Policja Oakland powiedziała, że kilku funkcjonariuszy zostało rannych.
Policja poinformowała, że kilku demonstrantów zatrzymano w Los Angeles.
„Wierzę w nasze miasto. LA jest wystarczająco silny, by stanąć w obronie sprawiedliwości i porzłżądku”, tweetował burmistrz Eric Garcetti. „Szanujemy prawo każdego mieszkańca do protestu, ale przemoc i wandalizm ranią wszystkich”.
Protestujący wielokrotnie starali się z policją w San Jose w Dolinie Krzemowej, policja odpowiedziała granatami hukowymi i gumowymi kulami.
After failing to appropriate the Black People's Party, entitled white kids appropriated our fight yesterday, and made it dirty.
Then they left us to deal with the police violence they stoked.
Listen to the Black Woman desperately begging them to stop.pic.twitter.com/uYaVS4QKQr
— Selena Adera (@Selena_Adera) May 30, 2020
Apple store in Portland looted, Apple charges 100x markup prices for their Chinese made products. They pay their “Geniuses” $12 an hour… #riot #riots2020 pic.twitter.com/GFDBdclHnP
— Jay Z(amora) (@Jay_MCMLXXXIX) May 30, 2020