Conference Board of Canada szacuje, że w tym roku gospodarka skurczy się nam o 4,3 proc. Na wzrost PKB trzeba będzie poczekać do roku 2021. W drugim kwartale bieżącego roku spadek gospodarczy może wynieść nawet 25 proc. Już w pierwszych trzech miesiącach roku pojawiła się recesja, mimo że zamknięcie gospodarki nastąpiło dopiero w połowie marca.
Odbudowa gospodarki ma się zacząć w trzecim kwartale, ale Conference Board powtarza, że wzrost będzie “silny”. W 2021 roku wzrost PKB ma wynieść 6 proc.
Jeśli chodzi o 2020 rok, to spadki dotkną cały kraj. Poza Wyspą Księcia Edwarda PKB prowincji zmaleje o ponad 3 proc. Najgorzej ma być w Albercie – aż 6,8 proc. na minusie. W drugim kwartale bezrobocie w tej prowincji wzrosło do około 17 proc. Spadek gospodarczy w Ontario ma wynieść 3,6 proc. i będzie to najsłabszy wynik od 2009 roku. Jednocześnie wszystkie prowincje w 2021 roku mają odnotować wzrosty powyżej 4 proc., najwyższe w Kolumbii Brytyjskiej i w Albercie.
Conference Board przygotowując prognozy zakłada, że przedsiębiorstwa zaczęły przyjmować pracowników w maju oraz że przedsiębiorstwa przetrwają kryzys dzięki finansowemu wsparciu państwa.