Amerykańsko-kanadyjska para rozdzielona na granicy – dyskryminowani za kampera

Kanadyjczyk Stephen Barkey (65 l.) i Amerykanka Cathy Kolsch (61 l.) zostali rozdzieleni, gdy próbowali przekroczyć granicę amerykańsko-kanadyjską. Para mieszkała razem od półtora roku na zmianę w Kanadzie, głównie w Barrie, i w Stanach Zjednoczonych, w Kalifornii. Ich sposobem na życie na emeryturze jest podróżowanie kamperem.

Barkey i Kolsch chcieli przejechac z Północnej Dakoty do Saskatchewan, gdy Kanada złagodziła restrykcje i pozwoliła bliskim członkom rodziny na wjazd do kraju. Kolsch odmówiono jednak wjazdu do Kanady. Służby graniczne stwierdziły, iż para nie jest w stanie udowodnić, że Kolsch jest partnerką Barkeya. Wymagały dowodów wspólnego opłacania czynszu przez co najmniej rok lub posiadania wspólnego kredytu hipotecznego. Kolsch i Barkey nie byli w stanie przedstawić tego rodzaju dokumentów, a rachunki za pola kempingowe okazały się niewystarczające.

W sytuacji, gdy Kanada nie chciała ich wpuścić, Kolsch i Barkey postanowili zawrócić. Stany Zjednoczone odmówiły jednak wjazdu Kanadyjczykowi. Na nic zdały się prośby i próby przekonywania. “Zdyskryminowano nas, bo mieszkamy w kamperze”, mówi Barkey.

W końcu Barkey pojechał kamperem na farmę do przyjaciela z Grenfell, Sask., by tam odbyć 14-dniową kwarantannę. Kolsch utknęła na granicy. Musiała wydać 1000 dolarów na taksówkę, hotel i samolot do Kalifornii, gdzie zatrzymała się u znajomych.

8 czerwca rząd federalny zezwolił obcokrajowcom na wjazd w celu odwiedzenie bliskich członków rodziny w Kanadzie. W teorii dotyczy to partnerów i konkubentów, ale w praktyce tak do końca nie działa. Część “transgranicznych” par przekonała się, że ich związki się nie kwalifikują.

Kanadyjskie służby graniczne twierdzą, że obcokrajowcy musza udowodnić związek z Kanadyjczykiem. Na pytanie, jakie dokumenty pary powinny przedstawić, agencja nie ma jednoznacznej odpowiedzi.

Barkey i Kolsch nie poddają się, Barkey może jeszcze polecieć do Stanów, jako że USA zamknęły tylko granicę lądową z Kanadą. Na razie jednak trochę się obawia, bo podejrzewam, że ma w aktach wpisaną niedawną odmowę wjazdu. Kolsch tymczasem stara się zebrać jak najwięcej dowodów na związek z Barkeyem, żeby mogła przekonać kanadyjskiego pogranicznika.