W sobotę podpalono posąg Matki Boskiej przed kościołem w Dorchester w Bostonie – podaje portal „10 Boston”. Bostońska policja prowadzi dochodzenie w opisywanej sprawie.
Zdaniem śledczych ktoś podpalił plastikowe kwiaty, które znajdowały się w rękach posągu, co spowodowało spalenie twarzy i górnej części monumentu.
Burmistrz Martin Walsh napisał w oświadczeniu: „Wszelkie akty nienawiści i wandalizmu względem miejsc kultu religijnego są głęboko zasmucające i niedopuszczalne. Bez względu na wyznanie naszym obowiązkiem jest szanowanie przekonań religijnych innych osób”.
„Jestem pewien, że bostońska policja zbada tę sprawę w pełnym zakresie, podobnie jak w przypadku każdego innego przypadku wandalizmu w naszym mieście” – dodał burmistrz.
Posąg został postawiony przed kościołem parafii św. Piotra w Bostonie kilkadziesiąt lat temu na pamiątkę żołnierzy poległych podczas II wojny światowej.