Jak już domniemywaliśmy na naszych łamach, Kanada prawdopodobnie przyjmie część migrantów, którzy w ramach tak zwanych karawanów usiłują przedostać się do Stanów Zjednoczonych a kończą zazwyczaj w Meksyku,
Zaapelował o to przedstawiciel Meksyku w urzędzie wysokiego komisarza do spraw uchodźców Narodów Zjednoczonych; Mark Manly stwierdził, że o ile jego kraj potrzebuje zagranicznych pracowników i część imigrantów znajdzie zatrudnienie, o tyle w przypadku osób homoseksualnych, transpłciowych, kobiet z dziećmi oraz dzieci bez rodziców, Kanada powinna pomóc przyjmując ich u siebie, ponieważ osobom tym nadal może grozić niebezpieczeństwo w Meksyku.
Kilka miesięcy temu nadgraniczne obozy dla migrantów po stronie meksykańskiej wizytował szef kanadyjskiej rady do spraw uchodźców Lloyd Axworthy. Jak się sądzi, 60% kobiet i dziewcząt w grupie migrantów, to ofiary przemocy domowej.
Rzeczniczka federalnego ministra imigracji Ahmeda Husajna nie była w stanie podać statystyk, ile azylantów z Meksyku zostało ostatnio przyjętych przez Kanadę, ale zapewniła że Kanada jest partnerem Rainbow Refugee Society, organizacji która pomaga sponsorować uchodźców homoseksualnych i transpłciowych z całego świata; w tym roku kwota osób sponsorowanych do Kanady była najwyższy w historii.
Manly na początku obecnego miesiąca przebywał z wizytą w Ottawie, gdzie spotykał się z przedstawicielami władz federalnych, aby rozważyć jak Kanada mogłaby pomóc w przesiedleniu migrantów, którzy przybyli do Meksyku – zwłaszcza obecnie, kiedy Stany Zjednoczone przyjmują bardziej stanowcze stanowisko wobec tej nielegalnej migracji. Zdaniem prezydenta Donalda Trumpa wśród migrantów, jest wielu przestępców i mogą oni zdestabilizować jego kraj.