Ustępujący prezydent Donald Trump wezwał swoich zwolenników, którzy protestują pod gmachem Kongresu do rozejścia się.
More photos from the scene as rioters from the "March for Trump" stormed the U.S. Capitol resulting in the evacuation of lawmakers, staff and reporters and the lockdown of at least three buildings. https://t.co/XQSfT96tG9 pic.twitter.com/2gL9tzFxro
— Axios (@axios) January 6, 2021
W obliczu szturmu swoich zwolenników na gmach amerykańskiego parlamentu, wdarcia się ich do sali plenarnej Senatu i użycia broni przez funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa Donald Trump zdecydował się próbę przerwania protestów. Zrobił topodtrzymując tezę o fałszerstwach wyborczych.
„Znam wasz ból, znam wasze cierpienie. Mieliśmy wybory, które zostały nam ukradzione” – rozpoczął swoje wystąpienie ustępujący prezydent. „Jednak teraz musicie iść do domu. Musimy mieć spokój. Musimy mieć prawo i porządek. Musimy mieć szacunek dla naszych wspaniałych ludzi prawa i porządku. Nie chcemy by ktokolwiek został skrzywdzony” – powiedział Trump.
Jak stwierdził, dla jego kraju „to bardzo ciężki okres czasu”. Uznał nawet, że „nigdy nie było czasu takiego jak teraz” konkretyzując, że ma na myśli „sfałszowane wybory”. Przestrzegł jednak zwolenników by nie wpisywali się w scenariusz gry jego przeciwników, dodając „idźcie więc do domu, kochamy was, jesteście bardzo ważni”.
W przestrzeni międzynarodowej pojawiają się pierwsze komentarze na temat anarchii w USA. Turecka agencja informacyjna Anadolu opublikowała oświadczenie miejscowego Ministerstwa Spraw Zagranicznych – „Z niepokojem śledzimy rozwój sytuacji wewnętrznej w Stanach Zjednoczonych po wyborach prezydenckich, których kulminacją było dzisiejsze wtargnięcie do Kapitolu przez protestujących”. Turcja skierowała też apel do amerykańskich polityków – „Wzywamy wszystkie strony w USA do zachowania powściągliwości i rozwagi. Wierzymy, że Stany Zjednoczone przezwyciężą ten wewnętrzny kryzys polityczny w dojrzały sposób.”
twitter.com/aa.com.tr/kresy.pl