Fani piłki nożnej i restauratorzy świętowali w niedzielę zwycięstwo Włoch w mistrzostwach Europy. Włochy pokonały Anglię w finale dużych międzynarodowych rozgrywek po raz pierwszy od 1966 roku, gdy wygrały puchar świata.

Rocco Mastrangelo, właściciel Cafe Diplomatico w Toronto, powiedział, że miestrzowstwa przypomniały mu czasy sprzed pandemii. Na finałowy wieczór otworzył rezerwacje i miał 160 klientów. Patio w restauracji pomieściło maksymalną możliwą liczbę osób. Mastrangelo wyjaśnia, że starał się o pozwolenie na dostawienie dodatkowych stolików, ale miasto mu odmówiło.

Menedżer Queen & Beaver Public House w Toronto, Neil Massey, przyjął inną strategię. Jego restauracja nie przyjmowała rezerwacji na niedzielę. Ale klientów i tak nie brakowało.

PONIŻEJ KONTYNUACJA TEKSTU

Pub Bishop & Bagg znalazł się “między młotem a kowadłem” – to knajpa w brytyjskim stylu zlokalizowana w pobliży dzielnicy włoskiej w Montrealu. Menedżer pubu, Megan Turcotte, spodziewała się kibiców obu drużyn. Powiedziała, że piłka jednoczy wszystkich. Ludzie dużo piją i są głośni. Niektórzy nawet siadają na ulicy i z odległości patrzą na duże ekrany w barze.

Kirsten Wright z Pub Italia w Ottawie zwróciła uwagę na problem obsady. Obsłużenie wszystkich klientów przy brakach personalnych było nie lada wyzwaniem. Wright dodała, że jej restauracja nie przyjmowała rezerwacji na niedzielę. Gdyby przyjmowała, wszystkie stoliki byłyby zajęte w ciągu kilku minut.