Policja z Toronto podała, że po strzelaninie w okolicy Lake Shore Boulevard i Bathurst Street znaleziono łuski po pociskach i doszło do uszkodzenia kilku samochodów. Strzały padły około 2 po południu w niedzielę. Kilka osób zadzwoniło w tej sprawie na policję. Świadkowie podawali, że słyszeli od sześciu do ośmiu strzałów oddanych w krótkim czasie jeden po drugim.
Kobieta, która widziała przebieg strzelaniny z pobliskiej kawiarni, opowiada, że strzelał mężczyzna. Sprawca trzymał pistolet, mierzył w kierunku południowym i po prostu strzelał. Wyglądało to, jakby mierzył do samochodu. Potem chyba wsiadł do innego pojazdu i odjechał.
Kobieta dodaje, że ludzie na ulicy zaczęli krzyczeć i uciekać. Nieznajomi wsiadali w panice do przejeżdżających samochodów, żeby jak najszybciej opuścić miejsce strzelaniny.
Śledztwo trwa. Drogi w okolicy były tymczasowo zamknięte.