„Zabójstwo honorowe” afgańskiej kobiety, którą zabili dwaj bracia, wywołało w Niemczech debatę na temat postępowania imigrantów. Berlińska minister ds. integracji zaprzecza kulturowym motywom przestępstwa; przeciwnego zdania jest m.in. aktywistka tureckiego pochodzenia Serap Cileli, która wezwała do zerwania z multikulti.
Bracia ofiary, 22-letni Seyed H. i 25-letni Sayed, są podejrzani o „honorowe” zamordowanie siostry 13 lipca w Berlinie i przewiezienie jej ciała w walizce pociągiem do Holzkirchen w Górnej Bawarii. Tam 5 sierpnia policja odkryła ciało 34-latki w dole w pobliżu miejsca zamieszkania Seyeda H.
Maryam, która pozostawiła dwoje dzieci w wieku 9 i 13 lat, była rozwiedziona, ubierała się w stylu zachodnim i w związku z tym była podobno od dawna prześladowana przez braci. Znajomi mówili, że żyła w śmiertelnym strachu.
„Z dużym prawdopodobieństwem Maryam musiała umrzeć, ponieważ jej niezależny styl życia nie odpowiadał normom moralnym jej rodziny” – twierdzi „Die Welt”.
Maryam, matka dzieci w wieku 9 i 13 lat, była rozwiedziona, ubierała się w stylu zachodnim i w związku z tym była prześladowana przez braci. Znajomi mówili, że żyła w śmiertelnym strachu.
Berlińska senator (minister) ds. integracji, pracy i spraw socjalnych Elke Breitenbach z partii Lewica sprzeciwiła się używaniu w odniesieniu do tej zbrodni terminu „zabójstwo honorowe”. Powiedziała, że Maryam H. została zamordowana, ponieważ była kobietą.
Po śmierci Maryam H. szef berlińskiego oddziału CDU Kai Wegner wezwał do „otwartej debaty na temat nieudanej integracji”. Poparła go niemiecko-turecka aktywistka Serap Cileli.
„Takie akty są dowodem na to, że w tym kraju nie ma polityki integracyjnej” – uznała Cileli. „Nie możemy kontynuować miękkiej polityki multikulti z ostatnich dziesięcioleci, jeśli cokolwiek ma się zmienić. Musimy domagać się integracji” – dodała.
Zabicie Maryam H. przez jej braci to jedno z wielu przestępstw „popełnianych przeciwko kobietom, a także przeciwko mężczyznom, którzy złamali zasady obowiązujące w rodzinach charakteryzujących się tradycyjnymi strukturami patriarchalnymi. Jednym z najbardziej znanych przypadków jest zabójstwo Niemki kurdyjskiego pochodzenia Hatun Aynur Surucu, która 7 lutego 2005 r. została zamordowana trzema strzałami w głowę przez jednego ze swoich braci na przystanku autobusowym w Berlinie-Tempelhof, ponieważ jej styl życia był zbyt liberalny w oczach rodziny” – przypomina „Die Welt”.
„Nie ma oficjalnych statystyk dotyczących częstotliwości występowania takich zabójstw. Na stronie internetowej Ehrenmord.de udokumentowano już 12 przypadków tylko w tym roku” – informuje dziennik.
Większość sprawców takich zbrodni to muzułmanie.
PAP